Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ca 877/17 - postanowienie z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Lublinie z 2018-03-08

Sygn. akt II Ca 877/17

POSTANOWIENIE

Dnia 8 marca 2018 roku

Sąd Okręgowy w Lublinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący Sędzia Sądu Okręgowego Dariusz Iskra (sprawozdawca)

Sędziowie: Sędzia Sądu Okręgowego Marta Postulska-Siwek

Sędzia Sądu Okręgowego Andrzej Mikołajewski

Protokolant Starszy sekretarz sądowy Jolanta Jaworska

po rozpoznaniu w dniu 22 lutego 2018 roku w Lublinie, na rozprawie

sprawy z wniosku T. S.

z udziałem A. B., C. B., R. B., T. B., E. F., Gminy L., K. G., Z. L., Skarbu Państwa reprezentowanego przez Prezydenta Miasta L., H. S., Syndyka Masy Upadłości (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L., (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w L.

o stwierdzenie zasiedzenia nieruchomości

na skutek apelacji wnioskodawcy od postanowienia Sądu Rejonowego Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku z dnia 31 marca 2017 roku, w sprawie(...)

postanawia:

I. oddalić apelację;

II. zasądzić od T. S.:

1) na rzecz R. B. i T. B. kwoty po 3,90 zł (trzy złote dziewięćdziesiąt groszy) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego;

2) na rzecz Gminy L. kwotę 300 zł (trzysta złotych) tytułem zwrotu części kosztów postępowania odwoławczego,

3) na rzecz Skarbu Państwa reprezentowanego przez Prezydenta Miasta L. kwotę 300 zł (trzysta złotych) tytułem zwrotu części kosztów postępowania odwoławczego,

4) na rzecz Syndyka Masy Upadłości (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. kwotę 300 zł (trzysta złotych) tytułem zwrotu części kosztów postępowania odwoławczego,

5) na rzecz (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w L. kwotę 300 zł (trzysta złotych) tytułem zwrotu części kosztów postępowania odwoławczego;

III. przejąć na rachunek Skarbu Państwa nieuiszczoną część opłaty od apelacji w kwocie 1400 zł (tysiąc czterysta złotych).

Marta Postulska-Siwek Dariusz Iskra Andrzej Mikołajewski

Sygn. akt II Ca 877/17

UZASADNIENIE

W dniu 6 września 2012 roku T. S. złożył do Sądu Rejonowego Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku wniosek w postępowaniu nieprocesowym, w którym wystąpił o stwierdzenie, że nabył przez zasiedzenie z dniem 1 października 2000 roku własność nieruchomości gruntowej położonej w L. przy ul. (...), oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka numer (...), zabudowanej budynkiem mieszkalnym, budynkiem niemieszkalnym oraz stodołą, dla której Sąd Rejonowy Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku prowadzi księgę wieczystą numer (...), oraz zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania według norm prawem przepisanych (k. 2-4v).

*

W odpowiedzi na wniosek Skarb Państwa reprezentowany przez Prezydenta Miasta L. nie uznał wniosku i wniósł o jego oddalenie (k. 36-37).

W odpowiedzi na wniosek z dnia 9 stycznia 2013 roku, złożonej na rozprawie w dniu 17 stycznia 2013 roku, uczestnik – (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w D. wniósł o oddalenie wniosku i zasądzenie od wnioskodawcy na rzecz tego uczestnika kosztów postępowania według norm przepisanych (k. 73-74).

Postanowieniem z dnia 25 kwietnia 2013 roku Sąd Rejonowy Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku postanowił wezwać do udziału w sprawie w charakterze uczestnika Syndyka Masy Upadłości (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedziba w L. L. L. (1) (k. 241).

W piśmie procesowym z dnia 18 czerwca 2013 roku, złożonym na rozprawie w dniu 19 czerwca 2013 roku, Syndyk Masy Upadłości (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. nie uznał wniosku i wniósł o jego oddalenie oraz o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych (k. 257-260).

Postanowieniem z dnia 25 października 2013 roku Sąd Rejonowy postanowił wezwać do udziału w sprawie w charakterze uczestników H. S., K. G., C. B., A. B., Z. L. i E. F. (k. 321).

Na rozprawie w dniu 4 grudnia 2013 roku uczestnicy K. G., C. B., A. B., Z. L. i E. F. przyłączyli się do wniosku (k. 337v).

*

W piśmie procesowym z dnia 31 stycznia 2014 roku T. S. wniósł o:

1) stwierdzenie, że nabył w drodze zasiedzenia w dniu 1 października 2000 roku własność nieruchomości gruntowej położonej w L. przy ul. (...), oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka numer (...), zabudowanej budynkiem mieszkalnym, budynkiem niemieszkalnym oraz stodołą, dla której Sąd Rejonowy Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku prowadzi księgę wieczystą numer (...),

2) stwierdzenie, że nabył w drodze zasiedzenia w dniu 1 października 2000 roku własność części nieruchomości gruntowej położonej w L. przy ul. (...) na działce numer (...), dla której Sąd Rejonowy Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku prowadzi księgę wieczystą numer (...), to jest obszar przylegający do działki (...) ograniczony płotem, w granicach oznaczonych kolorem czerwonym na mapie ewidencyjnej załączonej do pisma (k. 358-359).

*

Na rozprawie w dniu 12 lutego 2014 roku uczestnicy Syndyk Masy Upadłości (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. oraz (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w D. wnieśli o oddalenie wniosku w jego zmodyfikowanej wersji. Uczestnik A. B. przyłączył się do wniosku (k. 373-373v).

W piśmie procesowym z dnia 10 lutego 2014 roku Skarb Państwa reprezentowany przez Prezydenta Miasta L. wniósł o oddalenie wniosku w jego zmodyfikowanej wersji.

Postanowieniem z dnia 6 marca 2014 roku Sąd Rejonowy Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku postanowił wezwać do udziału w sprawie w charakterze uczestnika Gminę L. (k. 384).

W piśmie procesowym z dnia 31 marca 2014 roku, złożonym na rozprawie w dniu 7 kwietnia 2014 roku, Gmina L. wniosła o oddalenie wniosku w jego zmodyfikowanej wersji w całości i zasądzenie od wnioskodawcy na rzecz Gminy L. kosztów postępowania według norm przepisanych (k. 410-411).

*

W piśmie procesowym z dnia 14 kwietnia 2014 roku T. S. wniósł o:

1) stwierdzenie, że wnioskodawca nabył w drodze zasiedzenia w dniu 1 października 2000 roku własność nieruchomości gruntowej położonej w L. przy ul. (...) na działce (...), w obrębie (...) H., na arkuszu mapy numer (...) zabudowanej budynkiem mieszkalnym, budynkiem niemieszkalnym oraz stodołą, dla której Sąd Rejonowy Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku prowadzi księgę wieczystą numer (...);

2) stwierdzenie, że wnioskodawca nabył w drodze zasiedzenia własność części nieruchomości gruntowej położonej w L. przy ul. (...) na działce numer (...), w obrębie (...) H., na arkuszu mapy (...), niezabudowanej, dla której Sąd Rejonowy Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku prowadzi księgę wieczystą numer (...), to jest obszar przylegający do działki (...) ograniczony płotem, w granicach oznaczonych na załączonej mapie ewidencyjnej kolorem czerwonym, to jest:

- od linii będącej przedłużeniem granicy działki numer (...) do działki numer (...) poprzez

- granicę działki numer (...) z działką numer (...)

- granicę z działką numer (...) oraz

- granicę z działką numer (...) (k. 420-421).

*

Postanowieniem z dnia 25 kwietnia 2014 roku Sąd Rejonowy Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku postanowił wezwać do udziału w sprawie w charakterze uczestników T. B. i R. B. (k. 430)

W piśmie procesowym z dnia 22 stycznia 2016 roku T. B. i J. B. (1) wnieśli o oddalenie wniosku w całości (k. 676-678).

*

W piśmie procesowym z dnia 15 lipca 2016 roku T. S. wskazał, że precyzuje wniosek o stwierdzenie zasiedzenia nieruchomości i wnosi o:

1) stwierdzenie, iż wnioskodawca nabył w drodze zasiedzenia z dniem 1 października 2000 roku własność nieruchomości gruntowej położonej w L. przy ul. (...), na działce (...), w obrębie (...) H., na arkuszu mapy numer (...) o powierzchni 0,1839 ha, zabudowanej budynkiem mieszkalnym, budynkiem niemieszkalnym oraz stodołą, dla której Sąd Rejonowy Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku prowadzi księgę wieczystą numer (...), przedstawionej na mapie geodety M. D., przyjętej w dniu 8 grudnia 2015 roku do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego prowadzonego przez Prezydenta Miasta L. za numerem (...)

2) własność części nieruchomości gruntowej położonej w L. przy ul. (...), oznaczonej numerem (...), dla której Sąd Rejonowy Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku prowadzi księgę wieczystą numer (...), w granicach działki gruntu oznaczonej aktualnie numerem ewidencyjnym (...), o powierzchni 0,1172 ha, przedstawionej na mapie geodety M. D., przyjętej w dniu 8 grudnia 2015 roku do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego prowadzonego przez Prezydenta Miasta L. za numerem (...)

*

Postanowieniem z dnia 31 marca 2017 roku Sąd Rejonowy Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku postanowił:

I. oddalić wniosek T. S. o stwierdzenie zasiedzenia nieruchomości;

II. zasądzić od T. S. tytułem kosztów postępowania na rzecz:

a) Gminy L. kwotę 3600 zł,

b) Skarbu Państwa reprezentowanego przez Prezydenta Miasta L. kwotę 3600 zł,

c) Syndyka Masy Upadłości (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. 3617 zł,

d) (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w L. kwotę 3647 zł;

II. nakazać pobrać od T. S. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku kwotę 3296,79 zł tytułem wydatków wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa;

III. zwrócić (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w L. z sum budżetowych Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Lublinie kwotę 70 zł tytułem nadpłaconej opłaty (k. 868).

÷

W uzasadnieniu postanowienia Sąd Rejonowy wskazał, że przedmiotem zasiedzenia po ostatecznym sprecyzowaniu wniosku jest nieruchomość oznaczona w ewidencji gruntów jako działka numer (...), o powierzchni 0,1839 ha, położona w obrębie H., gmina L., objęta księgą wieczystą numer (...), prowadzoną przez Sąd Rejonowy Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku, oraz pas gruntu o powierzchni 0,1172 ha, wydzielony z działki numer (...), położonej w obrębie H., gmina L., dla której Sąd Rejonowy Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku prowadzi księgę wieczystą numer (...), który na mapie geodety M. D., przyjętej w dniu 8 grudnia 2015 roku do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego za numerem (...), oznaczony został jako działka gruntu numer (...).

Sąd Rejonowy wskazał, że właścicielem nieruchomości oznaczonych jako działki gruntu numer (...), ujawnionym w księdze wieczystej, jest Skarb Państwa. Działka gruntu numer (...) obecnie znajduje się w użytkowaniu wieczystym (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w D.. Użytkownikami wieczystymi działki gruntu numer (...)T. B. i R. B..

Sąd Rejonowy ustalił, że działki oznaczone obecnie w ewidencji gruntów numerami (...)zostały wyodrębnione z działki numer (...) decyzją Prezydenta Miasta L. z dnia 25 stycznia 1993 roku, zatwierdzającą podział nieruchomości oznaczonej jako działka numer (...), położonej w (...)-H., objętej księgą wieczystą numer (...).

Sąd Rejonowy ustalił, że własność wskazanej nieruchomości Skarb Państwa nabył na podstawie decyzji z dnia 14 grudnia 1953 roku o wywłaszczeniu i odszkodowaniu, wydanej na podstawie dekretu z dnia 26 kwietnia 1949 roku o nabywaniu i przekazywaniu nieruchomości niezbędnych dla realizacji narodowych planów gospodarczych. Przedmiotową decyzją Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w L. orzekło o wywłaszczeniu na rzecz Fabryki (...) w L. nieruchomości położonych w L. w dzielnicy T., we wsi H. i Z., gmina W.. Na podstawie tej decyzji wywłaszczona została między innymi nieruchomość stanowiąca własność ojca wnioskodawcy – J. S., o powierzchni 28000 m 2, której część stanowiła działka oznaczona obecnie numerem (...), o powierzchni 0,1839 ha, objęta księgą wieczystą numer (...), prowadzoną przez Sąd Rejonowy Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku. Za wywłaszczoną nieruchomość przyznano J. S. odszkodowanie w kwocie 1505,28 zł.

Sąd Rejonowy ustalił, że wywłaszczona nieruchomość stanowiła gospodarstwo rolne wraz z siedliskiem. Na części nieruchomości odpowiadającej obecnie działce gruntu numer (...) posadowiony był dom jednorodzinny murowany jednokondygnacyjny, wybudowany przez J. S. około 1950 roku, budynek gospodarczy drewniano-murowany, wybudowany w tym samym okresie oraz stodoła drewniana, wzniesiona w 1945 roku. W dacie wywłaszczenia na nieruchomości zamieszkiwali J. S., jego żona – M. S. i ich wspólne dzieci – T. S., H. S., W. G. i S. B.. Po wywłaszczeniu Fabryka (...) pozbawiła J. S. faktycznego władania nad częścią wywłaszczonej nieruchomości, przeznaczając tę część na cel, na który wywłaszczono nieruchomość, to jest na realizację projektu rozbudowy przedsiębiorstwa. Część nieruchomości, w tym część siedliskową, Fabryka pozostawiła tymczasowo we władaniu dotychczasowego właściciela i jego rodziny. Obszar zajęty przez Fabrykę od części niewykorzystywanej przez przedsiębiorstwo oddzielał płot wzniesiony przez Fabrykę (...). Po wywłaszczeniu na pozostawionej we władaniu J. S. części nieruchomości J. S. prowadził gospodarstwo rolne, hodował inwentarz i obrabiał rolnie ziemię, nadal też wspólnie z rodziną zajmował dom mieszkalny posadowiony na nieruchomości. Fabryka (...) nie wzywała J. S. do opuszczenia nieruchomości. Jednocześnie Fabryka nie zezwalała na wznoszenie nowych budynków na gruntach pozostawionych we władaniu dotychczasowych właścicieli oraz na wykonywanie remontów w budynkach wzniesionych przed wywłaszczeniem. Wraz z rozwojem i rozbudową przedsiębiorstwa część gruntów pozostawiona we władaniu J. S. była sukcesywnie pomniejszana, płot był wówczas przesuwany przez Fabrykę, a kolejne części nieruchomości były zajmowane przez przedsiębiorstwo i wykorzystywane zgodnie z jego potrzebami. W drugiej połowie lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku rozbudowa Fabryki (...) została zakończona. Od tego czasu, to jest od 1967 roku, ogrodzenie Fabryki nie było już przesuwane. Z nieruchomości stanowiącej pierwotnie własność J. S. pozostało w jego władaniu jedynie siedlisko, którego granice wyznaczał płot wykonany z metalowej siatki biegnący w kierunku północ – południe od ul. (...) wzdłuż granicy działek numer (...), a następnie, w odległości około 5 – 6 metrów za budynkami gospodarczymi pozostającymi we władaniu wnioskodawcy, skręcający pod kątem prostym w kierunku wschodnim do granicy działek numer (...). Poza ogrodzeniem Fabryki pozostały także grunty przylegające bezpośrednio do siedliska od strony południowej i zachodniej, o łącznej powierzchni 0,2595 ha, odpowiadające działce gruntu oznaczonej obecnie w ewidencji gruntu numer (...), które przed wywłaszczeniem stanowiły własność W. H. (1). J. S. objął we władanie część tych gruntów graniczącą z zajmowanym przez niego siedliskiem od strony południowej (północną część zaprojektowanej przez biegłego geodetę działki numer (...)) i urządził na nich ogród owocowo-warzywny.

Sąd Rejonowy ustalił, że pod koniec lat sześćdziesiątych dom rodzinny opuściła S. B. z mężem i dziećmi oraz H. S.. W 1979 roku wyprowadziła się W. G.. Na nieruchomości pozostali J. S., jego żona M. S. i syn T. S.. W 1987 roku J. S. zginął w wypadku. W 2002 roku zmarła M. S..

Sąd Rejonowy ustalił, że po dacie wywłaszczenia J. S., a po jego śmierci T. S., dokonywali w budynkach posadowionych na nieruchomości objętej wnioskiem bieżących napraw niezbędnych dla utrzymania budynków w stanie nadającym się do użytku, nie rozbudowywali i nie przebudowywali budynków. Na nieruchomości nie przeprowadzano inwestycji, w tym nie wznoszono nowych budynków, poza drewnianymi konstrukcjami o niewielkich parametrach (komórka na węgiel, szopa na narzędzia), którymi uzupełniana była zabudowa zagrodowa na działce siedliskowej. Po śmierci ojca T. S. na budynku mieszkalnym wymienił dach, położył nowe tynki wewnątrz budynku i wyremontował podłogi. Podjął także starania zmierzające do podłączenia nieruchomości do miejskiej sieci wodociągowej. Miejskie przedsiębiorstwo wodociągów i kanalizacji odmówiło podłączenia domu do sieci wodociągowej, gdyż T. S. nie dysponował tytułem własności do nieruchomości. Ani T. S., ani J. S. nie płacili podatków od nieruchomości, opłacali jedynie obowiązkowe ubezpieczenie budynków w gospodarstwach rolnych.

Sąd Rejonowy ustalił, że podatki od nieruchomości oraz opłatę za użytkowanie wieczyste gruntu pozostającego we władaniu wnioskodawcy, a wcześniej jego ojca J. S., opłacała Fabryka, w zarządzie której po dacie wywłaszczenia Skarb Państwa pozostawił przedmiotowe grunty. Stan prawny użytkowania terenów zarządzanych przez Fabrykę został uregulowany decyzją z dnia 30 czerwca 1983 roku, znak (...), na mocy której tereny te, w tym działka (...), z której wydzielone zostały w 1993 roku działki (...), zostały przekazane w odpłatne użytkowanie (...) Fabryce (...) w L..

Sąd Rejonowy ustalił, że decyzją z dnia 18 sierpnia 1992 roku, znak (...), Wojewoda L. stwierdził, że z dniem 5 grudnia 1990 roku Fabryka (...) w L. nabyła prawo użytkowania wieczystego nieruchomości Skarbu Państwa położonej w L. przy ul. (...), o powierzchni ogólnej 127 ha 49 a 72 m ( 2), oraz prawo własności znajdujących się na niej budynków i urządzeń. Uwłaszczeniem objęte były działki oznaczone obecnie w ewidencji gruntów numerami (...).

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 19 sierpnia 1995 roku na podstawie umowy aportowej Fabryka (...) w L. przeniosła na (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. prawo użytkowania wieczystego gruntów i własności budynków nieruchomości, w skład której wchodziły działki oznaczone w ewidencji gruntów numerami (...). W 1995 roku, po wykupieniu większość udziałów przez koncern D. z Republiki Korei, zmieniono nazwę spółki na (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 15 października 1996 w celu zaktualizowania opłat z tytułu użytkowania wieczystego, na zlecenie Skarbu Państwa rzeczoznawca majątkowy P. Ż. sporządził operat szacunkowy numer (...), w którym zostały wycenione między innymi działki numer (...).

Sąd Rejonowy ustalił, że postanowieniem z dnia 1 października 2001 roku, wydanym w sprawie (...), Sąd Rejonowy w Lublinie VIII Wydział Gospodarczy ogłosił upadłość (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L.. Syndykiem masy upadłości wyznaczony został L. L. (1).

Po wyznaczeniu na syndyka L. L. (1) sporządził spis inwentarza, ustalając, że w skład masy upadłości wchodzi między innymi prawo użytkowania wieczystego działek gruntu numer (...). T. S. nie czynił trudności podczas czynności sporządzania inwentarza, a w toku postępowania upadłościowego nie zgłaszał syndykowi i sędziemu komisarzowi żadnych roszczeń do przedmiotowych działek.

Uchwałą numer (...), podjętą w dniu 4 lutego 2005 roku, rada wierzycieli wyraziła zgodę w postępowaniu upadłościowym na sprzedaż z wolnej ręki prawa użytkowania wieczystego działek gruntu wchodzących w skład masy upadłości w tym działek numer (...).

W dniu 18 stycznia 2007 roku L. L. (1) – syndyk masy upadłości (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. w wykonaniu warunkowej umowy sprzedaży z dnia 20 grudnia 2006 roku przeniósł na T. B. i R. B. wchodzące w skład masy upadłości spółki (...) prawo użytkowania wieczystego nieruchomości położonej w L. przy ul. (...), oznaczonej jako działka gruntu numer (...).

Sąd Rejonowy ustalił, że po nabyciu prawa użytkowania wieczystego małżonkowie B. objęli działkę numer (...) w posiadanie. Na działce zaczęli uprawiać warzywa, dokonali nasadzeń drzew i krzewów, uiszczają także podatek od nieruchomości za przedmiotową działkę oraz opłatę roczną za użytkowanie wieczyste. Po objęciu działki we władanie przez uczestników T. S. wiosną 2015 roku zajął południowo-wschodnią część działki numer (...) na obszarze pomiędzy użytkowanym przez siebie ogrodem owocowo-warzywnym a betonowym płotem odgradzającym wzmiankowaną działkę od działki numer (...), przedłużając przy tym ogrodzenie działki numer (...) wzdłuż granicy z działką numer (...) na południe w linii prostej, aż do betonowego płotu. Na tym tle pomiędzy małżonkami B. a wnioskodawcą doszło do konfliktu, w ramach którego miały miejsce interwencje policji, inicjowane były także postępowania karne. Małżonkowie B. nie podjęli akcji procesowej przed sądem cywilnym i nie wystąpili o wydanie spornego pasa gruntu.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 16 grudnia 2009 roku T. S. odmówił wpuszczenia na teren nieruchomości oznaczonej jako działka gruntu (...) pracowników syndyka masy upadłości oraz rzeczoznawcy majątkowego powołanego przez syndyka do oszacowania wartości działki.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 23 czerwca 2010 roku wchodzące w skład masy upadłości spółki (...) prawo użytkowania wieczystego nieruchomości położonej w L. przy ul. (...), w tym prawo użytkowania wieczystego działki numer (...), zostało zbyte przez syndyka L. L. (1) w drodze umowy sprzedaży na rzecz (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w D.. W akcie notarialnym zawarte zostało oświadczenie syndyka, że działka numer (...) zabudowana jest budynkiem mieszkalnym z 1950 roku oraz dwoma budynkami niemieszkalnymi z 1950 roku i z 1945 roku, które nie są ujawnione w księdze wieczystej, a budynki te zajmowane są przez osoby fizyczne bez tytułu prawnego.

Sąd Rejonowy ustalił, że po nabyciu prawa użytkowania wieczystego (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w D. opłacała podatek od nieruchomości oraz opłatę za użytkowanie wieczyste.

W dniu 16 czerwca 2011 roku (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w D. wezwała T. S. do wydania działki numer (...). T. S. odmówił opuszczenia nieruchomości. W pozwie z dnia 19 czerwca 2016 roku (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w D. wystąpiła do Sądu Rejonowego Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku o nakazanie pozwanemu opróżnienia i opuszczenia oraz wydania użytkownikowi wieczystemu nieruchomości oznaczonej jako działka gruntu numer (...).

Sąd Rejonowy ustalił, że z dniem 1 czerwca 2012 roku (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w D. zmieniła nazwę na (...) Spółka Akcyjna. W 2015 roku (...) Spółka Akcyjna z siedzibą D. ustanowiła hipotekę na prawie użytkowania wieczystego nieruchomości położonej w L. przy ul. (...), w tym prawie użytkowania wieczystego działki numer (...), w związku z umową zawartą z (...) Bank (...) Spółką Akcyjną na linie gwarancji bankowych oraz linie akredytyw.

Sąd Rejonowy wskazał dowody, na podstawie których dokonał ustaleń faktycznych, oraz przedstawił swoje stanowisko w zakresie oceny przeprowadzonych dowodów.

Sąd Rejonowy przytoczył treść przepisów art. 172 § 1 i 2 k.c. w pierwotnym brzmieniu i wyjaśnił, że ustawą z dnia 28 lipca 1990 roku o zmianie ustawy – Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 55, poz. 321) dotychczasowe terminy zasiedzenia uległy przedłużeniu, a mianowicie: termin dziesięcioletni do lat dwudziestu, zaś dwudziestoletni do lat trzydziestu (art. 1 pkt 32 ustawy). Zmiana ta weszła w życie z dniem 1 października 1990 roku (art. 16 ustawy).

Sąd wskazał, że zgodnie z art. 9 ustawy z dnia 28 lipca 1990 roku o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, do zasiedzenia, którego bieg rozpoczął się przed dniem wejścia w życie tej ustawy, stosuje się od tej chwili przepisy niniejszej ustawy; dotyczy to w szczególności możliwości nabycia prawa przez zasiedzenie.

Sąd Rejonowy wskazał, że orzeczenie sądu w sprawie o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie ma charakter wyłącznie deklaratoryjny, gdyż sąd stwierdza jedynie, że zasiedzenie nastąpiło (art. 609 k.p.c. i 610 k.p.c.).

Sąd Rejonowy przytoczył treść przepisów art. 336 k.c. i art. 337 k.c. oraz omówił cechy posiadania samoistnego.

Sąd wskazał także, że w prawie polskim nie obowiązuje zasada, że nikt nie może zmienić sobie samowolnie rodzaju lub tytułu posiadania. W związku z tym posiadacz zależny może przekształcić swoje posiadanie zależne w samoistne, ale z punktu widzenia zasiedzenia skuteczność takiego przekształcenia wymaga, aby posiadacz uczynił to jawnie, to znaczy zamanifestował zmianę w sposób widoczny dla otoczenia; w każdym razie zmiana, która nie została uzewnętrzniona, ograniczająca się tylko do samej świadomości posiadacza, jest prawnie bezskuteczna.

Sąd Rejonowy wskazał, że w rozpoznawanej sprawie T. S. wniósł o stwierdzenie zasiedzenia nieruchomości stanowiącej własność Skarbu Państwa, składającej się działki gruntu numer (...), o powierzchni 0,1839 ha, znajdującej się obecnie w użytkowaniu wieczystym (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w D., oraz pasa gruntu o powierzchni 0,1172 ha, wydzielonego z sąsiadującej z działką numer (...) działki numer (...), znajdującej się w użytkowaniu wieczystym T. B. i R. B.. Uzasadniając wniosek T. S. podał, że objęte wnioskiem nieruchomości znajdują się w jego posiadaniu samoistnym od początku lat siedemdziesiątych XX wieku, wcześniej zaś ich posiadaczem samoistnym był jego ojciec J. S., który, odkąd wnioskodawca pamięta, władał przedmiotową nieruchomością jak właściciel. Wnioskodawca, a wcześniej jego ojciec, władali przedmiotową nieruchomością z wyłączeniem innych osób, prowadzili na niej gospodarstwo rolne, a ich uprawnień właścicielskich nikt nie kwestionował.

Sąd Rejonowy wskazał, że powyższe twierdzenia wnioskodawcy są sprzeczne z faktami ustalonymi przez Sąd w toku postępowania. Objęta wnioskiem nieruchomość rzeczywiście znajdowała się we władztwie wnioskodawcy, a wcześniej jego ojca – J. S., jednakże do 2009 roku było to władanie zależne. Od dnia wydania decyzji wywłaszczeniowej, to jest od dnia 14 grudnia 1953 roku, właścicielem nieruchomości oznaczonych obecnie jako działki gruntu numer (...) stał się Skarb Państwa. Decyzja wywłaszczeniowa formalnie uregulowała stan prawny, a wywłaszczone nieruchomości zostały przekazane przez Skarb Państwa w posiadanie zależne Fabryce (...) w L., która ogrodziła teren i rozpoczęła na nim inwestycje o dużej skali organizacyjnej i finansowej. Od tej daty to Skarb Państwa i Fabryka (...) podejmowały wszelkie decyzje dotyczące wywłaszczonych nieruchomości bez poszanowania jakichkolwiek praw poprzednich właścicieli. Co prawda po dacie uwłaszczenia część gruntów pozostawiono we władaniu dotychczasowych właścicieli (w tym działkę numer (...)), z którymi jednak kwestii wejścia na grunt i terminów rozpoczęcia inwestycji nikt nie konsultował i nie pytał ich o zgodę. W miarę rozwoju i rozbudowy Fabryka (...) zajmowała kolejne części gruntu, wcześniej pozostawione we władaniu dawnych właścicieli, przesuwając według swego uznania ogrodzenie oddzielające grunty wykorzystywane przez Fabrykę od gruntów jeszcze nie zajętych. Z zeznań uczestników i wnioskodawcy nie wynika, aby przed uszczupleniem stanu posiadania dawnych właścicieli Fabryka (...) pytała ich o zdanie, czy zasięgała ich opinii. To Skarb Państwa i Fabryka (...) autonomicznie podejmowali decyzję co, gdzie, kiedy i w jakiej postaci będzie na nieruchomości budowane. Dotyczyło to także nieruchomości pozostawionych we władaniu dotychczasowych właścicieli, w tym nieruchomości znajdujących się w posiadaniu J. S., a później jego syna T. S.. Ani wnioskodawca, ani jego ojciec nie mogli samodzielnie podejmować decyzji odnośnie przedmiotowej nieruchomości i zagospodarować jej według swego uznania, nie mogli wznosić budynków, przeprowadzać większych remontów i inwestycji; jak zeznał wnioskodawca, Fabryka zabraniała. Na przestrzeni kilkudziesięciu lat na spornej nieruchomości nie został wzniesiony żaden nowy budynek i nie rozpoczęto żadnej inwestycji na większą skalę. Na nieruchomości pojawiały się jedynie niewielkie drewniane konstrukcje, których budowa nie wymagała zezwoleń administracyjnych, a remonty wykonywane przez wnioskodawcę (wymiana w domu mieszkalnym z 1950 roku podłóg, dachu, położenie nowych tynków wewnątrz budynku) miały na celu utrzymanie rzeczy w stanie zdatnym do normalnego korzystania.

W ocenie Sądu, wnioskodawca, a wcześniej jego ojciec, nie wyrażali woli władania przedmiotową nieruchomością na przyszłość dla siebie i na stałe. Z zeznań wnioskodawcy wynika, że mieli oni poczucie „tymczasowości” posiadania, liczyli się z tym, że właściciel (Skarb Państwa) „wyrzuci ich” z zajmowanej nieruchomości, nie płacili czynszu za zajmowaną nieruchomość, ale powyższe nie było powiązane z kwestionowaniem uprawnień właścicielskich Skarbu Państwa przez wnioskodawcę i jego ojca, lecz wynikało z przeświadczenia, że czynsz taki nie należy się właścicielowi w sytuacji, gdy nie wypłacił odszkodowania za wywłaszczoną nieruchomość.

Sąd Rejonowy wskazał, że na przestrzeni kilkudziesięciu lat wnioskodawca nie podejmował żadnych działań zmierzających do formalnego umocowania posiadania nieruchomości. Po odmowie podłączenia nieruchomości do sieci wodociągowej nie podjął żadnych kroków zmierzających do uzyskania tytułu własności, nie starał się o zwrot wywłaszczonej nieruchomości, nie zgłaszał także żadnych roszczeń w toku postępowania upadłościowego, nie wykazując tym samym woli zachowania nieruchomości dla siebie. Wnioskodawca i jego ojciec nie opłacali podatku od nieruchomości, ani opłaty za użytkowanie wieczyste. Nie wykazali się zatem zamiarem pozwalającym uznać ich władztwo za posiadanie samoistne.

Sąd wskazał, że obowiązek ubezpieczenia budynków rolniczych dotyczy zarówno posiadacza samoistnego, jak i zależnego, zatem okoliczność ta nie może przemawiać za przyjęciem, iż władztwo wnioskodawcy nad sporną nieruchomością miało charakter samoistny. Nie może za tym również przemawiać zawarcie z zakładem energetycznym umowy o dostawę energii elektrycznej (warunkiem zawarcia takiej umowy nie jest tytuł prawny do nieruchomości) i opłacania rachunków z tego tytułu. Dla oceny charakteru posiadania nie ma znaczenia także fakt zameldowania na nieruchomości.

Sąd Rejonowy wskazał, że w okresie, w którym wnioskodawca rzekomo posiadał samoistnie objęte wnioskiem nieruchomości, zarówno właściciel, jak i użytkownicy wieczyści, to jest obecny użytkownik wieczysty (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w D., a wcześniej jego poprzednicy, w sposób otwarty manifestowali swe prawo do spornej nieruchomości, o czym, oprócz ponoszenia ciężarów publiczno-prawnych, świadczy szereg aktów administracyjnych dotyczących przedmiotowej nieruchomości oraz dokonywane rozporządzenia prawem użytkowania wieczystego.

W ocenie Sądu Rejonowego, po wydaniu w 1953 roku decyzji wywłaszczeniowej pomiędzy nowym właścicielem działek numer (...) a ojcem wnioskodawcy i samym T. S. doszło do zawarcia w sposób dorozumiany umowy zbliżonej do umowy użyczenia (art. 710 k.c.). Treść tego stosunku prawnego sprowadzała się do tego, że Skarb Państwa tolerował obecność wnioskodawcy (a wcześniej jego ojca) na przedmiotowej nieruchomości i pozwalał nieodpłatnie korzystać mu ze znajdujących się na niej budynków. Z kolei wnioskodawca – co jest bezsporne – nie ponosił ciężarów publicznoprawnych związanych z władaniem tą nieruchomością, ale ponosił zwykłe koszty jej utrzymania (remonty itp.), co również zbliża istniejący pomiędzy stronami stosunek prawny do umowy użyczenia (art. 712 § 1 k.c., art. 713 k.c.). Co za tym idzie, wnioskodawca, jako posiadacz zależny, dla skutecznego przekształcenia tego posiadania w samoistne, niezbędnego dla nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie, musiałby wykazać, że zamanifestował taką zmianę w sposób widoczny dla otoczenia, o czym była mowa we wcześniejszej części uzasadnienia.

Sąd Rejonowy uznał, że zebrany w sprawie materiał dowodowy prowadzi do wniosku, że do zamanifestowania takiej zmiany przez T. S. doszło dopiero w dniu 16 grudnia 2009 roku, kiedy to wnioskodawca odmówił wpuszczenia na teren „swojej” nieruchomości pracowników syndyka masy upadłości i rzeczoznawcy majątkowego. Posiadania przez wnioskodawcę (a wcześniej jego ojca) przedmiotowej nieruchomości we wcześniejszym okresie nie można uznać za posiadanie samoistne. Zarówno bowiem T. S., jak i jego ojciec, niewątpliwie nie znajdowali się w sytuacji, która pozwalała im na korzystanie z rzeczy w sposób, jakby mieli do niej prawo własności . Nie sposób w ich przypadku mówić o władaniu rzeczą niezależnym od woli innej osoby i z wyłączeniem innych osób, a ponadto nie przejawiali oni woli władania dla siebie.

Sąd Rejonowy wskazał, że w toku postępowania wnioskodawca konsekwentnie kreował się na posiadacza dobrej wierze. Tymczasem ponad wszelką wątpliwość ustalono, że zarówno wnioskodawca, jak i jego ojciec, posiadali wiedzę, że przedmiotowa nieruchomość stanowi własność Skarbu Państwa, wynika to jednoznacznie z zeznań wnioskodawcy. Zatem w niniejszej sprawie nie sposób uznać wnioskodawcy za posiadacza w dobrej wierze. Co za tym idzie, zastosowanie w niniejszej sprawie powinien znaleźć trzydziestoletni termin zasiedzenia, przewidziany przepisem art. 172 § 2 k.c. w obecnym brzmieniu. Termin ten powinien być liczony dopiero od momentu, gdy wnioskodawca w sposób widoczny dla otoczenia przekształcił dotychczasowe posiadanie zależne nad przedmiotową nieruchomością w posiadanie samoistne, co nastąpiło w dniu 16 grudnia 2009 roku poprzez zakwestionowanie prawa własności syndyka masy upadłości do działki numer (...). Wymagany do zasiedzenia nieruchomości trzydziestoletni termin nie upłynął, a ponadto został w dniu 19 czerwca 2012 roku przerwany przez wniesienie przez poprzednika prawnego (...) Spółki Akcyjnej i skierowanego przeciwko T. S. pozwu o wydanie działki w sprawie (...) (art. 123 § 1 pkt 1 k.c. w zw. z art. 175 k.c.).

Sąd Rejonowy wskazał, że niezależnie od powyższych argumentów uzasadniony jest podniesiony przez (...) Spółkę Akcyjną z siedzibą w L. zarzut pierwotnego nabycia prawa użytkowania wieczystego działki numer (...) na podstawie umowy zawartej z syndykiem masy upadłości, co w konsekwencji spowodowało, że (...) Spółka Akcyjna w L., a także małżonkowie B. w zakresie działki numer (...), stali się wieczystymi użytkownikami spornych działek bez jakichkolwiek obciążeń.

Nabycie nastąpiło bowiem w toku postępowania upadłościowego prowadzonego na podstawie przepisów Rozporządzenia Prezydenta Rzeczpospolitej z 1934 roku – Prawo upadłościowe. Stosownie do przepisu art. 120 § 1 Rozporządzenia Prezydenta Rzeczpospolitej z 1934 roku – Prawo upadłościowe, sprzedaż dokonana przez syndyka ma skutki sprzedaży egzekucyjnej. Zgodnie z poglądem dominującym w orzecznictwie, jak i literaturze, nabycie nieruchomości w postępowaniu upadłościowym ma charakter pierwotny. Sprzedaż nieruchomości w postępowaniu upadłościowym powoduje wygaśnięcie praw rzeczowych oraz praw i roszczeń osobistych ujawnionych przez wpis w księdze wieczystej lub nieujawnionych w sten sposób, lecz zgłoszonych sędziemu komisarzowi w terminie określonym w postanowieniu o ogłoszeniu upadłości, a także roszczeń w ogóle przemilczanych. Skutkiem sprzedaży jest brak możliwości zgłoszenia roszczeń w stosunku do nabywcy, jak również w stosunku do masy upadłości przez osobę, której służyły. Wygaśnięcie praw rzeczowych oraz praw i roszczeń osobistych ciążących na nieruchomości następuje z chwilą zawarcia umowy sprzedaży, a wiec w momencie, w którym nabywca staje się właścicielem.

Sąd Rejonowy wskazał, że T. S. od momentu wydania przez Sąd Rejonowy w Lublinie postanowienia z dnia 1 października 2001 roku, sygn. akt (...), o ogłoszeniu upadłości (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w L. do dnia dzisiejszego nie podjął próby skorzystania z procedury zgłoszenia wyłączenia przedmiotowej nieruchomości z masy upadłości, jaką przewidują przepisy art. 28-31 prawa upadłościowego z 1934 roku. T. S. nie dokonał żadnej czynności w kierunku obalenia domniemania prawnego obowiązującego w postępowaniu upadłościowym, że rzeczy znajdujące się w posiadaniu upadłego w dniu ogłoszenia upadłości należą do majątku upadłego.

Jako podstawę prawną rozstrzygnięcia o kosztach postępowania Sąd Rejonowy wskazał przepis art. 520 § 2 k.p.c.

Na podstawie art. 520 § 2 k.p.c. w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd Rejonowy nakazał pobrać od wnioskodawcy kwotę 3296,79 zł tytułem wydatków wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa na wynagrodzenie biegłego z zakresu geodezji.

*

Od postanowienia z dnia 31 marca 2017 roku apelację wniósł T. S., reprezentowany przez pełnomocnika, zaskarżając rozstrzygnięcia zawarte w punktach I-III.

Wnioskodawca zarzucił:

„I. Naruszenie przepisów prawa procesowego mające istotny wpływ na wynik sprawy tj. art. 233 § 1 kodeksu postępowania cywilnego przez niewszechstronną, sprzeczną z zasadami doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania ocenę materiału dowodowego zebranego w sprawie poprzez:

- całkowite pominięcie części zeznań świadka K. B., które wskazują w sposób jednoznaczny na przebieg granic pomiędzy działkami będącymi we władaniu samoistnym wnioskodawcy, a działkami sąsiednimi;

- błędną ocenę zeznań świadka W. U. i przyjęcie, iż zeznania te dotyczą granicy południowej działek zajmowanych przez wnioskodawcę, w sytuacji gdy zeznania te dotyczą w istocie ich granicy zachodniej tj. pomiędzy działką zajmowaną przez wnioskodawcę, a działką zajmowaną aktualnie przez małżeństwo B.;

- obdarzenie walorem wiarygodności zeznań uczestnika R. B. i świadka J. B. (2) w sytuacji, gdy zeznania te pozostają w oczywistej sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym zebranym w sprawie, w tym zeznaniami świadków K. B. i W. U.;

- uznanie zeznań wnioskodawcy T. S. za niewiarygodne w zakresie jego twierdzeń o samoistnym posiadaniu działki numer (...) i części działki numer (...) przez niego oraz jego ojca;

- uznanie zeznań uczestników C. B., W. G., Z. L., A. B. za niewiarygodne w zakresie ich twierdzeń, co do samoistnego posiadania przez wnioskodawcę działki numer (...) oraz części działki numer (...);

- uznanie, iż zły stan techniczny ogrodzenia wzdłuż zachodniej granicy działki numer (...) zaprojektowanej przez geodetę i jego prowizoryczność (wykonanie z metalowej siatki) świadczy o jego przesuwaniu w nieodległym czasie w sposób opisany przez uczestnika R. B. i świadka J. B. (2);

- brak zastosowania przy ocenie zeznań wnioskodawcy oraz świadków zasad doświadczenia życiowego, w tym uwzględnienia realiów społeczno-gospodarczych i prawnych obowiązujących w Polsce w okresie przed 1990 r. w szczególności relacji miedzy własnością państwową, a prywatną.

co skutkowało błędnym ustaleniem, iż:

- od 1967 r. (tj. ostatecznego usytuowania betonowego ogrodzenia fabryki) we władaniu J. S., a następnie wnioskodawcy, pozostawało jedynie siedlisko, którego wyznaczał płot wykonany z metalowej siatki biegnący w kierunku północ-południe od ul. (...) wzdłuż granic działek numer (...), a następnie w odległości około 5-6 metrów za budynkami gospodarczymi pozostającymi we władaniu wnioskodawcy, skręcając pod kątem prostym w kierunku wschodnim do granicy działek numer (...) oraz że J. S., a następnie wnioskodawca objął we władanie jedynie cześć gruntów znajdujących się na południe od granic jego siedliska (północna część zaprojektowanej przez geodetę działki numer (...));

- po nabyciu prawa użytkowania wieczystego przez małżonków B. objęli oni całą działkę numer (...) w posiadanie;

- dopiero wiosną 2015 r. wnioskodawca zajął południowo-wschodnią część działki numer (...) (tj. obszar pomiędzy działką numer (...), a betonowym ogrodzeniem fabryki) przedłużając ogrodzenie znajdujące się na zachodniej stronie działki numer (...), wzdłuż działki numer (...) na południe w linii prostej, aż do betonowego płotu fabryki (tj. do działki numer (...), co doprowadziło do interwencji policji i postępowania karnego przeciwko wnioskodawcy;

- wnioskodawca, ani jego ojciec J. S. nie byli posiadaczami samoistnymi działki numer (...) oraz części działki numer (...);

II. Naruszenie przepisów prawa procesowego tj. art. 520 § 1 kodeksu postępowania cywilnego i art. 113 ust. 4 ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych poprzez ich niezastosowanie i obciążenie wnioskodawcy obowiązkiem zwrotu kosztów postępowania poniesionych przez pozostałych uczestników oraz wydatków postępowania tymczasowo wyłożonych przez Skarb Państwa;

III. Naruszenie przepisów prawa materialnego tj:. błędną wykładnię art. 172 § 1 i 2 kodeksu cywilnego w zw. z art. 336 kc i 6 kc poprzez uznanie, iż wnioskodawca, a wcześniej jego ojciec J. S. nie byli posiadaczami samoistnymi działek objętych wnioskiem o zasiedzenie, a jedynie ich posiadaczami zależnymi, i że posiadanie samoistne tych działek przez wnioskodawcę zaistniało dopiero po 16 grudnia 2009 r. kiedy to wnioskodawca odmówił wpuszczenia na teren „swojej” nieruchomości pracowników syndyka masy upadłości i rzeczoznawcy majątkowego, czym zdaniem Sądu zamanifestował zmianę posiadania z zależnego na samoistny, co skutkowało oddaleniem wniosku”.

T. S. wniósł o „zmianę zaskarżonego postanowienia i uwzględnienie wniosku (…) w wersji zmodyfikowanej pismem z dnia 15 lipca 2016 r. tj.

1. stwierdzenie, iż wnioskodawca T. S. nabył w drodze zasiedzenia z dniem 1 października 2000 r. własność nieruchomości gruntowej położonej w L. przy ul. (...), na działce (...), w obrębie (...) H., na arkuszu mapy numer (...), o powierzchni 0,1839 ha, zabudowanej budynkiem mieszkalnym, budynkiem niemieszkalnym oraz stodołą, dla której księgę wieczystą prowadzi Sąd Rejonowy Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku (numer KW: (...)), przedstawionej na mapie geodety uprawnionego M. D., przyjętej w dniu 8 grudnia 2015 r. do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego prowadzonego przez Prezydenta Miasta L. za numerem (...).

2. stwierdzenie, iż Wnioskodawca T. S. nabył w drodze zasiedzenia z dniem 1 października 2000 r. własność części nieruchomości gruntowej położonej w L. przy ul. (...), oznaczonej wówczas numerem (...), dla której księgę wieczystą prowadzi Sąd Rejonowy Lublin – Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku (numer KW: (...)), w granicach działki gruntu oznaczonej aktualnie numerem ewidencyjnym (...), o powierzchni 0,1172 ha, przedstawionej na mapie geodety uprawnionego M. D., przyjętej w dniu 8 grudnia 2015 r. do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego prowadzonego przez Prezydenta Miasta L. za numerem (...).

(…) stwierdzenie, że zainteresowani ponoszą koszty postępowania przed Sądem I i II instancji związane ze swoim udziałem w sprawie”1.

*

W odpowiedzi na apelację Syndyk Masy Upadłości (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L., reprezentowany przez pełnomocnika, wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie od wnioskodawcy na rzecz tego uczestnika kosztów postępowania według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstw procesowego (k. 804-804v).

W odpowiedzi na apelację Skarb Państwa reprezentowany przez Prezydenta Miasta L. oraz Gmina L., reprezentowani przez pełnomocnika, wnieśli o oddalenie apelacji w całości oraz zasądzenie od wnioskodawcy na rzecz tych uczestników kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych (k. 810-812).

W odpowiedzi na apelację (...) Spółka Akcyjna w L., reprezentowana przez pełnomocnika, wniosła o oddalenie apelacji w całości i zasądzenie od wnioskodawcy na rzecz tego uczestnika kosztów postępowania przed sądem drugiej instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego (k. 815-816v).

W odpowiedzi na apelację R. B. i T. B. wnieśli o oddalenie apelacji w całości i zasądzenie od wnioskodawcy na swoją rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych (k. 818-819).

÷

Na rozprawie apelacyjnej pełnomocnik wnioskodawcy popierał apelację i wnosił, aby każdy z uczestników ponosił koszty postępowania we własnym zakresie (k. 841v).

Uczestnik A. B. popierał stanowisko wnioskodawcy (k. 842).

Pełnomocnicy Gminy L., Skarbu Państwa, Syndyka Masy Upadłości (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w (...) Spółki Akcyjnej w L. wnosili o oddalenie apelacji i podtrzymywali stanowiska wyrażone w odpowiedziach na apelację (k. 842).

Uczestnicy R. B. i T. B. wnosili o oddalenie apelacji (k. 842).

*

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja wnioskodawcy jest bezzasadna i w związku z tym podlega oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c., zaś zaskarżone postanowienie, pomimo częściowo nietrafnego uzasadnienia, jest prawidłowe.

Na wstępie należy wskazać, że Sąd Okręgowy podziela prawie w całości ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji w zakresie okoliczności, które mają istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, oraz dokonaną przez ten Sąd ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego. Ponowne szczegółowe przytaczanie tych ustaleń oraz rozważań w zakresie oceny dowodów jest zbędne.

÷

Nie jest uzasadniony zarzut naruszenia przez Sąd pierwszej instancji przepisu art. 233 § 1 k.p.c. przy ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego.

Jeżeli sąd odwoławczy stwierdzi, że z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i nie może być uznana za nietrafną, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Ocena dowodów przeprowadzona przez sąd może być natomiast skutecznie podważona, jako nieodpowiadająca wyrażonej w art. 233 § 1 k.p.c. tak zwanej zasadzie swobodnej oceny dowodów, tylko w przypadku, gdy sąd wyprowadza z zgromadzonego materiału dowodowego wnioski sprzeczne z zasadami logiki lub zasadami doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych. Uprawnienie sądu drugiej instancji do dokonania odmiennych ustaleń bez ponowienia dowodów z zeznań świadków, czy też z przesłuchania stron, jest dopuszczalne i uzasadnione, ale w szczególności wówczas, gdy dowody te mają jednoznaczną wymowę, a ocena sądu pierwszej instancji jest oczywiście błędna. Same, nawet poważne, wątpliwości co do trafności oceny dokonanej przez Sąd pierwszej instancji, jeżeli tylko nie wykroczyła ona poza granice zakreślone w art. 233 § 1 k.p.c., nie powinny stwarzać podstawy do zajęcia przez Sąd drugiej instancji odmiennego stanowiska2.

W rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy szczegółowo ustalił okoliczności faktyczne wskazujące, że pomimo władania przez T. S. nieruchomościami objętymi ostatecznym wnioskiem o stwierdzenie zasiedzenia ani on, ani też jego rodzice nie mogą być uznani za posiadaczy samoistnych tych nieruchomości do co najmniej 2009 roku.

Należy w tym miejscu przypomnieć, że po wywłaszczeniu w 1953 roku wszystkich nieruchomości składających się na gospodarstwo rolne (...) położone we wsi H. i Z. właścicielem tych nieruchomości stał się Skarb Państwa, a Fabryka (...) w L. rozpoczęła budowę fabryki. Nieruchomości te znajdowały się w granicach administracyjnych Miasta L..

W czasie prac związanych z budową fabryki obejmowane były faktycznie we władanie przez Skarb Państwa kolejne nieruchomości, które zostały wcześniej wywłaszczone, a J. S. i M. S. nie stawiali w związku z tym jakichkolwiek przeszkód i nie zgłaszali żadnych roszczeń do wywłaszczonych nieruchomości.

Od chwili wywłaszczenia do chwili obecnej ani J. S., ani też jego następcy prawni nie płacili jakichkolwiek podatków, które byłyby związane z nieruchomościami objętymi wnioskiem w rozpoznawanej sprawie, w szczególności podatku od nieruchomości, czy też podatku rolnego. W rozpoznawanej sprawie wnioskodawca nawet nie twierdził, że ktokolwiek zwracał się do nich o dokonywanie płatności podatkowych, jak również że oni sami występowali kiedykolwiek o ustalenie obowiązku podatkowego.

Fakt opłacania podatku związanego z nieruchomością nie jest oczywiście koniecznym wyznacznikiem posiadania samoistnego, jako rodzaju władania nieruchomością, jednak w rzeczywistości polskiej, w której fakt opłacania podatków związanych z nieruchomością łączył się zawsze ściśle ze świadomością podatnika, że opłacanie podatków stanowi wyraz obowiązków właścicielskich, nieopłacanie takich podatków, jak też niepodejmowanie jakichkolwiek starań, aby ustalić obowiązek podatkowy, stanowi jedną z okoliczności wskazujących na fakt, iż władający nieruchomością nie uważa się za jej właściciela.

W rozpoznawanej sprawie istotne znaczenie z punktu widzenia oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności dowodów osobowych, mają wyjaśnienia T. S. złożone na pierwszym posiedzeniu wyznaczonym na rozprawę (k. 101-103). Z wyjaśnień tych wynika, że zarówno J. S., jak i T. S. mieli przez cały czas świadomość, że działka stanowiąca część dawnego siedliska, oznaczona obecnie jako działka numer (...), nie stanowi ich własności, lecz jest własnością „fabryki”, a więc innego podmiotu. W każdym razie z wyjaśnień tych wynika, że ani J. S., ani T. S. nie uważali się za właściciela tej nieruchomości. W szczególności wiedzieli, że na zajmowanej nieruchomości Fabryka (...) w L. nie pozwala na czynienie żadnych inwestycji, a nawet remontów, i dostosowali się do tych wymagań.

Charakterystyczne jest, że pomimo śmierci J. S. w 1987 roku, co najmniej do stycznia 2013 roku dostawca energii elektrycznej wystawiał rachunki za tę energię na imię i nazwisko nieżyjącego J. S. (k. 103).

T. S. wskazał również, że na początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku, kiedy starał się o doprowadzenie wody do zajmowanej działki, uzyskał od Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji informację, że doprowadzenie wody nie jest możliwe, ponieważ nie jest właścicielem zajmowanej nieruchomości. Z wyjaśnień wnioskodawcy wynika, że zaakceptował ten fakt i nie próbował w jakikolwiek sposób legitymizować swojego wniosku o doprowadzenie wody, czy to przez podjęcie starań w celu uzyskania prawa własności nieruchomości, czy też przez uzyskanie zgody Fabryki (...), i nie dokonał podłączenia wodociągowego, korzystając z własnej studni.

Z zebranego w sprawie materiału dowodowego nie wynika, aby kiedykolwiek po wywłaszczeniu J. S., M. S. lub ich następcy prawni, w szczególności T. S., określali siebie w jakimkolwiek dokumencie prywatnym jako właścicieli nieruchomości objętych wnioskiem, w szczególności w korespondencji urzędowej, czy też umowach cywilnoprawnych.

W rozpoznawanej sprawie należy zwrócić również uwagę, że po wywłaszczeniu nieruchomości wchodzących w skład gospodarstwa rolnego (...) osoby te, jak również ich następcy, nie dokonywali na działce oznaczonej obecnie numerem(...) jakichkolwiek inwestycji oraz znaczących prac remontowych. Odzwierciedleniem tego jest obecny stan budynków i ogrodzenia stwierdzony podczas oględzin, a także wynikający ze złożonych do akt sprawy fotografii (k. 688-698). Dopiero po śmierci ojca T. S. wykonał remont dachu na budynku mieszkalnym, położył nowe tynki wewnątrz budynku i wyremontował podłogi.

Stan obecnej działki numer (...), sposób jej zagospodarowania i zabudowy, a w szczególności zły stan budynków i ogrodzenia, nie pozwala przyjąć, że jest on zewnętrznym wyrazem wykonywania prawa własności.

Powyższe rozważania odnoszą się odpowiednio do działki oznaczonej obecnie numerem (...). Działka ta pod względem określenia charakteru władania nie może być traktowana odrębnie w stosunku do działki numer (...). T. S. zajął niewątpliwie część działki oznaczonej numerem (...), ale wyłącznie w celu prowadzenia ogródka przydomowego, a nie w celu wyrażenia w ten sposób zamiaru bycia właścicielem zajętej części.

Dodatkowo należy zwrócić uwagę, że działki oznaczone obecnie numerami (...) wyodrębnione zostały ewidencyjnie dopiero w 1993 roku na podstawie decyzji z dnia 25 stycznia 1993 roku (k. 149-152). Wcześniej działki te wchodziły w skład nieruchomości oznaczonej jako działka numer (...) o powierzchni 92 ha 9576 m 2. Okoliczność ta ma dodatkowe znaczenie z punktu widzenia oceny zasadności wniosku o stwierdzenie zasiedzenia, gdyż jednoznacznie wskazuje, że J. S. i M. S. oraz ich następcy prawni, w szczególności T. S., nigdy nie podejmowali nawet prób geodezyjnego wyodrębnienia działek, które w rozpoznawanej sprawie objęte są wnioskiem o stwierdzenie zasiedzenia. Choć okoliczność ta nie ma znaczenia decydującego z punktu widzenia oceny zasadności wniosku o stwierdzenie zasiedzenia, to jednak stanowi jedną z wielu okoliczności wskazujących na brak woli władania nieruchomością jak właściciel przez J. S. i M. S. oraz przez ich następców prawnych.

Tylko ubocznie należy wskazać, że zakres nieruchomości objętych żądaniem zasiedzenia częściowo nie pokrywa się z zakresem władania przez T. S., gdyż z opinii biegłego wynika, że zarówno w odniesieniu do działki numer (...), jak i działki numer (...), części tych działek nie znajdują się we władaniu T. S., gdyż znajdują się poza ogrodzeniem posesji (od strony wschodniej i zachodniej, gdy chodzi o działkę numer (...); od strony wschodniej, gdy chodzi o działkę numer (...)).

Nie jest uzasadnione odwoływanie się przez wnioskodawcę w apelacji do zeznań świadków W. U. i K. B.. Świadkowie ci wyrażają własną ocenę charakteru władania nieruchomością przez T. S., nie zaś ocenę samego T. S. co do tego charakteru. Świadkowie ci nie posiadali również wcześniej niż przed wszczęciem sprawy o zasiedzenie wiedzy na temat wywłaszczenia gospodarstwa rolnego (...), jak również niezgodnie z prawdą podali, że wnioskodawca opłaca podatki związane z nieruchomością objętą wnioskiem. Bezsporne było, że wnioskodawca, ani też jego rodzice, nie byli podatnikami jakichkolwiek podatków związanych z tą nieruchomością.

Nie jest również uzasadniony zarzut apelacji, że zeznania świadków W. U. i K. B. pozostają w sprzeczności z zeznaniami R. B. i J. B. (2). Ci pierwsi świadkowie nie wypowiadali się pierwotnie wyraźnie na temat zakresu władania nieruchomością przez T. S. przez cały okres wymagany do stwierdzenia zasiedzenia. W. U. stwierdził jedynie, że „wnioskodawca zajmuje taki sam kawałek gruntu, jak kiedyś” i grunt ten może mieć powierzchnię „ze 2000 m 2” (k. 293). Precyzyjnie co do zakresu władania nie wypowiada się również świadek K. B., mówiąc, że „reszta działki pozostała własnością rodziców wnioskodawcy” oraz że „to nie jest duża działka”, „może (…) mieć powierzchnię około 1500 m 2” (k. 293v).

Zwrócić jednak należy uwagę, że łączna powierzchnia działek ewidencyjnych numer (...) wynosi 3011 m 2 (= 1839 m 2 + 1172 m 2), a więc jest znacznie większa od powierzchni nieruchomości objętej wnioskiem o stwierdzenie zasiedzenia. Wskazuje to jednoznacznie na fakt, że wskazani świadkowie postrzegali pierwotnie nieruchomość, która znajdowała się we władaniu T. S., a wcześniej jego rodziców, jako nieruchomość znacznie „mniejszą”, a więc o mniejszej powierzchni, niż nieruchomość, której dotyczy wniosek, składająca się z dwóch działek.

Powyższa okoliczność, jak również kształt nieruchomości oznaczonej jako działka numer (...), a także fakt, że wchodziła ona w skład gospodarstwa rolnego należącego do W. H. (2), a nie do J. S. i M. S., wskazuje, że nie było takiej sytuacji, aby od chwili ostatecznego usytuowania betonowego ogrodzenia Fabryki (...) w L. J. S. posiadał grunt odpowiadający obecnej działce numer (...), lecz że grunt ten został objęty we władanie później. Wnioskodawca nie udowodnił, kiedy to miało dokładnie miejsce.

Na okoliczność, że działka numer (...) wchodziła w skład gospodarstwa (...), a nie J. S., wskazywała W. H. (2) w piśmie procesowym z dnia 8 kwietnia 2016 roku i chociaż nie została ona dopuszczona do udziału w sprawie w charakterze uczestnika postępowania, a pismo nie może zastępować dowodu z zeznań świadka, to jednak sam fakt złożenia takiego pisma nie jest pozbawiony znaczenia dowodowego.

Świadkowie K. B. i W. U. dopiero składając zeznania po raz drugi (k. 781v-782v), prawie trzy lata po złożeniu pierwszych zeznań, zeznali, że nieruchomość będąca we władaniu wnioskodawcy rozciągała się w kierunku południowym do betonowego ogrodzenia fabryki. Nie wyjaśnili jednak, dlaczego nie wskazali tej okoliczności w pierwszych zeznaniach.

Co więcej, świadek W. U. złożył po chwili zeznania, z których rzeczywiście można wnosić, że w 1981 roku granica południowa działki zajmowanej wówczas przez J. S. przebiegła zaraz za budynkami i wyznaczona była przez ogrodzenie z siatki, a dopiero za tym ogrodzeniem było pole (k. 782).

Nie jest uprawnione odwoływanie się w apelacji do zeznań uczestników – C. B., K. G. i Z. L. i A. B.. Osoby te są członkami bliskiej rodziny wnioskodawcy i są niewątpliwie zainteresowane w korzystnym dla niego rozstrzygnięciu. Składając wyjaśnienia, osoby te wskazały, że uważały wnioskodawcę za właściciela nieruchomości objętych wnioskiem, jednak nie podały, aby sam wnioskodawca uważał się za takiego właściciela oraz w jaki sposób wyrażał swoją wolę bycia właścicielem, skoro wszyscy mieli świadomość, że w latach pięćdziesiątych XX wieku całe gospodarstwo (...) zostało wywłaszczone, a dodatkowo do 1987 roku i 2002 roku żyli jeszcze rodzice T. S..

Trudno przy tym uznać zeznania uczestników za wiarygodne, skoro sam wnioskodawca, składając wyjaśnienia na pierwszym posiedzeniu wyznaczonym na rozprawę, przytoczył takie okoliczności faktyczne, z których wynika, że ani on, ani też rodzice nie uważali się za właścicieli zajmowanego po wywłaszczeniu gruntu i nie wyrażali wobec kogokolwiek woli bycia takim właścicielem.

Żaden ze wskazanych świadków, czy też uczestników postępowania nie wskazał na okoliczności faktyczne, które rzeczywiście świadczyłyby o zmianie w latach pięćdziesiątych, sześćdziesiątych, siedemdziesiątych, czy osiemdziesiątych XX wieku podstawy władania nieruchomością przez J. S., M. S. i T. S. i rozpoczęciu władania tą nieruchomością jak właściciel. Nie można natomiast przyjąć, że pomimo wydania ostatecznej decyzji o wywłaszczeniu nieruchomości wchodzących w skład gospodarstwa rolnego (...) byli nadal samoistnymi posiadaczami gruntu, który pozostał jeszcze w ich władaniu. Przeczą temu chociażby wyjaśnienia samego wnioskodawcy złożone na pierwszym posiedzeniu.

Trafnie zatem Sąd Rejonowy ustalił, że pozostawienie we władaniu J. S. i M. S. części wywłaszczonego gruntu, obejmującego budynek mieszkalny i niewielkie budynki gospodarcze, doprowadziło w sposób dorozumiany do zawarcia umowy użyczenia tego gruntu i budynków, a więc osoby władające gruntem i budynkami były jedynie posiadaczami zależnymi, a nie samoistnymi.

Z przepisu art. 339 k.c. rzeczywiście wynikają domniemania związane z faktycznym władaniem rzeczą, jednak domniemania te mogą zostać obalone. Obalenie domniemania polega na przedstawieniu takich dowodów, z których wynika, że pomimo istnienia faktu stanowiącego podstawę domniemania, nie istnieje okoliczność stanowiąca wniosek domniemania. Obalenie domniemania nastąpi również w wypadku, w którym okoliczności faktyczne odmienne od tych, na które wskazuje podstawa domniemania, zostaną ustalone w inny sposób, niż na podstawie dowodów, na przykład na podstawach wskazanych w art. 228 k.p.c., art. 229 k.p.c. i art. 230 k.p.c.

W rozpoznawanej sprawie, skoro sam wnioskodawca przytoczył okoliczności faktyczne wskazujące na brak woli władania gruntem jak właściciel, oraz nie wskazał okoliczności, które świadczyłyby o zmianie podstawy posiadania na posiadanie „właścicielskie”, to trudno uznać za wiarygodne ogólnikowe zeznania innych uczestników oraz świadków, wskazujących w interesie wnioskodawcy, że jego właśnie uważali za właściciela, a więc nawet nie jego rodziców.

÷

Mając na uwadze powyższe rozważania, należało uznać, że wniosek T. S. o stwierdzenie zasiedzenia nieruchomości oznaczonych jako działki numer (...) podlegał oddaleniu, ponieważ nie zaszły okoliczności faktyczne stanowiące w świetle przepisu art. 172 k.c. przesłanki nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie.

÷

W rozpoznawanej sprawie nie jest natomiast trafne odwołanie się przez Sąd pierwszej instancji do skutków prawnych nabycia prawa, w tym wypadku prawa użytkowania wieczystego, na skutek czynności prawnej syndyka dokonanej w toku postępowania upadłościowego.

Oczywiste jest, że nabycie prawa własności nieruchomości przez zasiedzenie następuje z mocy samego prawa z chwilą upływu terminu zasiedzenia, jeżeli zachodzą przy tym przewidziane ustawą okoliczności stanowiące przesłanki zasiedzenia (nieprzerwane posiadanie samoistne nieruchomości przez wymagany ustawą okres, którego długość uzależniona jest od tego czy posiadanie samoistne uzyskane zostało w dobrej, czy też w złej wierze).

Ustalając, czy doszło do nabycia prawa własności przez zasiedzenie, sąd nie bada, czy osoba, której dotyczy wniosek, również w chwili orzekania w przedmiocie zasadności tego wniosku jest właścicielem nieruchomości objętej wnioskiem. Innymi słowy, stwierdzenia zasiedzenia nieruchomości może żądać również osoba, która po nabyciu nieruchomości przez zasiedzenie utraciła prawo własności nabytej w ten sposób nieruchomości. Sama utrata prawa własności nieruchomości przez taką osobę nie jest jeszcze równoznaczna z brakiem interesu prawnego w żądaniu stwierdzenia zasiedzenia.

Przepis art. 609 § 1 k.p.c. stanowi, że do zgłoszenia wniosku o stwierdzenie zasiedzenia własności uprawniony jest każdy zainteresowany.

Interes prawny w żądaniu stwierdzenia zasiedzenia nieruchomości ujmowany jest szeroko. Z całą pewnością interes taki posiada osoba, która wobec sporu twierdzi, że nabyła własność nieruchomości przez zasiedzenie, nawet gdyby później nastąpiło zdarzenie prawne skutkujące utratą prawa własności. Tylko w wyjątkowych wypadkach, w których na skutek późniejszej utraty prawa własności nieruchomości przez osobę, która wcześniej nabyła własność tej nieruchomości przez zasiedzenie, można by uznać, że osoba ta nie ma interesu prawnego w stwierdzeniu zasiedzenia, jeżeli uzyskanie takiego stwierdzenia nie miałoby jakiegokolwiek znaczenia z punktu widzenia interesów majątkowych tej osoby. Taka sytuacja w rozpoznawanej sprawie jednak nie zachodzi.

÷

Nie jest uzasadniony zarzut naruszenia prawa materialnego podniesiony w punkcie III części wstępnej apelacji.

Naruszenie prawa materialnego może nastąpić bądź przez jego błędną wykładnię, bądź przez jego niewłaściwe zastosowanie, nie zaś przez błędne ustalenia faktyczne3.

Zarzut naruszenia prawa materialnego ma rację bytu wówczas, gdy sąd dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, a tylko nie zastosował odpowiednich przepisów prawa materialnego, niewłaściwie je zastosował lub też dokonał błędnej ich wykładni. W takich wypadkach naruszenie prawa materialnego ma charakter pierwotny i może stanowić podstawę zarzutu apelacyjnego.

Jeżeli natomiast sąd pierwszej instancji dokona nieprawidłowych ustaleń faktycznych i stosownie do tych ustaleń zastosuje lub nie określone przepisy prawa materialnego, to naruszenie prawa materialnego ma charakter wtórny, gdyż jest pochodną nieprawidłowych ustaleń faktycznych. W takim przypadku nie następuje naruszenie prawa materialnego w znaczeniu ścisłym, a podnoszenie wówczas takiego zarzutu jest bezprzedmiotowe.

W rozpoznawanej sprawie wnioskodawca, zarzucając naruszenie przepisów art. 172 § 1 i 2 k.c., wprost wskazuje, że miałoby to nastąpić przez dokonanie wskazanych w treści zarzutu ustaleń faktycznych. Przesądza to o oczywistej bezzasadności podniesionego zarzutu.

÷

Nie jest uzasadniony zarzut naruszenia przepisu art. 6 k.c. Przepis art. 6 k.c. reguluje zagadnienie ciężaru dowodu w znaczeniu materialnym, czyli zagadnienie podmiotu, którego obciążają materialnoprawne skutki nieudowodnienia twierdzeń w zakresie okoliczności istotnych dla rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawy. Z naruszeniem tego przepisu mielibyśmy do czynienia wówczas, gdyby Sąd pierwszej instancji nieprawidłowo określił na kim w rozpoznawanej sprawie spoczywa ciężar dowodu w zakresie okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Taka sytuacja jednak w rozpoznawanej sprawie nie wystąpiła.

Przepis art. 6 k.c. nie dotyczy natomiast zagadnienia, czy strona wywiązała się ze swego obowiązku udowodnienia faktów, z których wywodzi skutki prawne. Przepis art. 6 k.c. nie reguluje kwestii skuteczności wykazania dowodzonych okoliczności, ponieważ ta kwestia podlega ocenie w świetle przepisów procesowych. Kwestionowanie prawidłowości uznania przez sąd, że przeprowadzone dowody nie są wystarczające do przyjęcia za udowodnione okoliczności, których ciężar udowodnienia spoczywał na jednej ze stron, może nastąpić w drodze zarzutu naruszenia odpowiednich przepisów prawa procesowego, nie zaś art. 6 k.c. Nie jest również objęte tym przepisem, które z faktów i z jakich przyczyn sąd uznał za udowodnione4.

÷

Nie jest uzasadniony zarzut naruszenia przepisu art. 520 § 1 k.p.c. przez niezastosowanie tego przepisu.

W rozpoznawanej sprawie interesy wnioskodawcy oraz części uczestników były sprzeczne. Postępowanie toczyło się znaczny okres czasu, a niezależnie od tego wskazać należy, że od dnia określonego przez wnioskodawcę jako dzień nabycia własności nieruchomości do chwili orzekania przez Sąd pierwszej instancji upłynęło szesnaście i pół roku. Wszczynając postępowanie o stwierdzenie zasiedzenia nieruchomości i przegrywając sprawę w tym zakresie, gdyż wniosek został oddalony, T. S. naraził część uczestników na poniesienie znacznych kosztów. Sąd Rejonowy trafnie zatem zasądził te koszty na podstawie art. 520 § 2 k.p.c.

÷

Nie jest uzasadniony zarzut naruszenia przepisu art. 113 ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Powołany przepis odnosi się do stanów faktycznych wskazanych w przepisach art. 113 ust. 2-3a tej ustawy, z których jednak żaden nie zachodzi w rozpoznawanej sprawie. W szczególności należy wskazać, że na rzecz T. S. nie zostało zasądzone przez Sąd Rejonowy jakiekolwiek roszczenie, z którego można byłoby ściągnąć nieuiszczone koszty sądowe na podstawie art. 113 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Przepis art. 113 ust. 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych odnosi się jedynie do wskazanych w art. 113 ust. 2-3a wypadków nakazania ściągnięcia kosztów, nie zaś do jakiegokolwiek obciążenia nieuiszczonymi kosztami sądowymi.

W wypadkach, w których zachodzą podstawy faktyczne do obciążenia nieuiszczonymi kosztami sądowymi na podstawie prawnej wskazanej w art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, osoba, która ma być obciążona nieuiszczonymi kosztami sądowymi może wnosić o nieobciążanie tymi kosztami, powołując się na okoliczności faktyczne uzasadniające odpowiednie zastosowanie przepisu art. 102 k.p.c. Do możliwości, a nawet konieczności odpowiedniego stosowania przepisów regulujących zasady orzekania o kosztach procesu odsyła wyraźnie przepis art. 113 ust. 1 in fine ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Przedmiotem zarzutu apelacyjnego nie były jednak przepisy art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w związku z art. 102 k.p.c.

Niezależnie jednak od powyższego należy wskazać, że w rozpoznawanej sprawie w odniesieniu do postępowania przed Sądem pierwszej instancji nie zachodziły okoliczności faktyczne, które uzasadniałyby możliwość przyjęcia, że zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek usprawiedliwiający nienakładanie na wnioskodawcę obowiązku uiszczenia na rzecz Skarbu Państwa wskazanych w treści postanowienia Sądu Rejonowego kosztów sądowych.

Postępowanie w sprawie toczyło się znaczny okres czasu, a wskazane w postanowieniu nieuiszczone koszty sądowe łączyły się ściśle z czynnościami procesowymi wnioskodawcy związanymi z postępowaniem dowodowym. Jeżeli wnioskodawca twierdził w rozpoznawanej sprawie, że własność nieruchomości objętych wnioskiem nabył przez zasiedzenie w dniu 1 października 2000 roku, to od tej chwili do chwili orzekania przez Sąd pierwszej instancji upłynęło szesnaście i pół roku. Był to czas całkowicie wystarczający na zgromadzenie kwoty potrzebnej do zapłaty przewidywanych kosztów sądowych.

*

Na podstawie art. 520 § 3 k.p.c. w wz. z art. 102 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy postanowił zasądzić od T. S.:

1) na rzecz R. B. i T. B. kwoty po 3,90 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego;

2) na rzecz Gminy L. kwotę 300 zł tytułem zwrotu części kosztów postępowania odwoławczego,

3) na rzecz Skarbu Państwa reprezentowanego przez Prezydenta Miasta L. kwotę 300 zł tytułem zwrotu części kosztów postępowania odwoławczego,

4) na rzecz Syndyka Masy Upadłości (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. kwotę 300 zł tytułem zwrotu części kosztów postępowania odwoławczego,

5) na rzecz (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w L. kwotę 300 zł tytułem zwrotu części kosztów postępowania odwoławczego.

W związku z tym, że apelacja wnioskodawcy została oddalona w całości, wnioskodawca powinien, co do zasady, zwrócić uczestnikom koszty poniesione przez uczestników w postępowaniu odwoławczym.

Przepis art. 520 § 2 zd. 1 k.p.c. stanowi, że jeżeli interesy uczestników są sprzeczne, sąd może włożyć na uczestnika, którego wnioski zostały oddalone lub odrzucone, obowiązek zwrotu kosztów postępowania poniesionych przez innego uczestnika.

Nie ulega wątpliwości, że zarówno w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji, jak i w postępowaniu odwoławczym, interesy wnioskodawcy i uczestników, którzy wnosili o oddalenie wniosku, a następnie o oddalenie apelacji, były sprzeczne. Na etapie postępowania apelacyjnego sprzeczność ta miała również charakter proceduralny, wynikający z faktu wniesienia przez wnioskodawcę apelacji od orzeczenia, które było korzystne dla uczestników występujących o oddalenie apelacji. Nie można zatem przyjąć, że właściwym rozstrzygnięciem o kosztach postępowania odwoławczego powinno być rozstrzygnięcie zakładające, że wnioskodawca i uczestnicy ponoszą koszty tego postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.

Sąd Okręgowy uznał, że chociaż na wnioskodawcy spoczywał obowiązek zwrotu uczestnikom całości kosztów postępowania odwoławczego, to jednak w rozpoznawanej sprawie występują okoliczności faktyczne uzasadniające możliwość przyjęcia, że zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony, w znaczeniu określonym przez przepisy art. 102 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i w zw. z art. 13 § 2 k.p.c., pozwalający na zasądzenie od wnioskodawcy tylko części kosztów postępowania odwoławczego poniesionych przez uczestników.

Do okoliczności tych należą wiek wnioskodawcy, jego sytuacja majątkowa i osobista, jak również fakt, że wnioskodawca ma obowiązek ponieść znaczne koszty zasądzone w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji.

*

Na podstawie art. 113 ust. 1 (a contrario) ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych) Sąd Okręgowy postanowił przejąć na rachunek Skarbu Państwa nieuiszczoną część opłaty od apelacji w kwocie 1400 zł.

W związku z tym, że apelacja wnioskodawcy została oddalona w całości, a wnioskodawcy był zwolniony od wskazanej części opłaty od apelacji, brak jest podmiotu, na który mógłby zostać włożony obowiązek uiszczenia tej opłaty na rzecz Skarbu Państwa.

*

Z tych wszystkich względów i na podstawie powołanych wyżej przepisów Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku.

Marta Postulska-Siwek Dariusz Iskra Andrzej Mikołajewski

1 Przytoczono dosłowne brzmienie zarzutów i wniosków apelacyjnych.

2 Wyrok SN z dnia 21 października 2005 roku, III CK 73/05, Lex nr 187032.

3 Por.: postanowienie SN z dnia 28 maja 1999 roku, I CKN 276/99, Prokuratura i Prawo 1999, numer 11-12, poz. 34; wyrok SN z dnia 19 stycznia 1998 roku, I CKN 424/97, OSN C 1998, z. 9, poz. 36; uzasadnienie postanowienia z dnia 28 marca 2003 roku, IV CKN 1961/00, Lex numer 80241.

4 Por.: wyrok SA we Wrocławiu z dnia 7 marca 2012 roku, I ACa 97/12, Lex numer 1130079; wyrok SN z dnia 29 kwietnia 2011 roku, I CSK 517/10, Lex numer 960502; wyrok SN z dnia 27 stycznia 2011 roku, II PK 173/10, Lex numer 786376; wyrok SN z dnia 20 stycznia 2011 roku, I CSK 409/10, Lex numer 738082; wyrok SN z dnia 5 listopada 2010 roku, I CSK 23/10, Lex numer 786548; wyrok SN z dnia 6 października 2010 roku, II CNP 44/10, Lex numer 970065; wyrok SN z dnia 25 czerwca 2010 roku, I CSK 544/09, Lex numer 737245; wyrok SN z dnia 16 czerwca 2010 roku, I CSK 482/09, Lex numer 607236; wyrok SN z dnia 11 marca 2009 roku, I CSK 363/08, Lex numer 560510.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Agnieszka Kędra
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Lublinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Sądu Okręgowego Dariusz Iskra,  Sędzia Sądu Okręgowego Marta Postulska-Siwek ,  Sądu Okręgowego Andrzej Mikołajewski
Data wytworzenia informacji: