IV K 43/13 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Lublinie z 2013-12-03
IV K 43/13
UZASADNIENIE
Na podstawie całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
M. S. (1) w miejscowości O. prowadził sklep spożywczy. Miał także firmę budowlaną, w której pracował jego kolega M. W. (1). W maju lub czerwcu 2010 roku do sklepu (...) przyszedł M. M. (1), prowadzący działalność gospodarczą – firmę (...), który w zamian za pomoc w wynajęciu w okolicach O. magazynu zaoferował M. S. (1) współpracę, w tym dostarczanie alkoholu za połowę wartości, do którego, jak twierdził, miał dostęp po okazyjnych cenach (wyjaśnienia M. S. (1), k. 186-188, 189-190, 799-800).
M. S. (1) o złożonej propozycji poinformował M. W. (1), który z kolei skontaktował się ze swoim kolegą P. L., uznał bowiem, że może on znaleźć w swojej okolicy odpowiedni lokal. P. L. zgodził się pomóc w znalezieniu stosownego miejsca na magazyn. Gdy znalazł ofertę wynajęcia magazynu położonego w B. powiadomił o tym M. W. (1) (wyjaśnienia P. L., k. 144-146)
W dniu 14 lipca 2013 roku M. W. (1) oraz P. L. udali się do B. na ul. (...), aby obejrzeć magazyn. M. W. (1) stwierdził, że lokal jest odpowiedni, w związku z czym mężczyźni umówili się z właścicielem pomieszczeń- S. C. na zawarcie umowy najmu.
Wcześniej M. M. (1) przekazał M. S. (1) pieniądze w kwocie 1500 złotych na wynajęcie magazynu oraz kserokopie dokumentów firmy (...). M. S. (1) dał je M. W. (1), ten zaś P. L..
W dniu 15 lipca 2010 roku M. W. (1) oraz P. L., który podał się za pracownika firmy (...), zawarli umowę najmu przedmiotowego magazynu z jego właścicielem S. C.. M. W. (1) na umowie tej przystawił pieczątkę o treści: W. M. M. (1) (...)-(...) S. ul. (...), z numerem NIP, REGON i numerem telefonu. Tego samego dnia poinformował także P. L., że magazyn ten jest mu potrzebny do prowadzenia działalności jego firmy transportowej, ponieważ mają tam być dokonywane „rozładowania”. Nadto wręczył P. L. 50 złotych oraz stwierdził, że będzie mu on potrzebny do rozładowywania samochodów wózkiem widłowym (wyjaśnienia M. S. (1) k. 186-188, wyjaśnienia P. L., k. 144-146, umowa najmu pomieszczeń magazynowych w B., k. 114-115).
Wskazany magazyn znajdujący się przy ul. (...) w B. posłużył oskarżonemu M. W. (1) działającemu w porozumieniu z innymi osobami, w tym z M. M. (1), M. S. (1) i P. L. do dokonywania oszustw.
M. M. (1) działający pod firmą (...) zawierał z różnymi podmiotami umowy przewozu towarów, zlecając ich wykonywanie innym firmom. Następnie kontaktując się telefonicznie z kierowcami wynajętych firm zmieniał miejsca docelowych tras wskazując jako cel dostawy magazyn przy ul. (...). Tam towar był rozładowywany i przekazywany nieuprawnionym osobom. W czynnościach tych uczestniczył oskarżony M. W. (1). Do przeładunków doraźnie zatrudniani byli także pracownicy wynajęci przez P. L..
W dniu 21 lipca 2010 roku M. M. (1) odpowiedział na ofertę zamieszczoną na internetowej giełdzie transportowej (...) przez (...) K. P. Sp. j. w S. dotyczącą przewiezienia ładunku herbaty z K. do miejscowości V. w Holandii oraz M. w Belgii. W tym samym dniu po uzgodnieniu ceny uzyskał zlecenie przewozu (zeznania P. W., k. 489-490, zeznania R. W. (1), k. 396).
Towar został odebrany w dniu 22 lipca 2010 roku przez G. R. kierowcę zatrudnionego w firmie (...), należącej do R. W. (2), której M. M. (1) zlecił wykonanie transportu za kwotę 3000 złotych. Po załadunku herbaty M. M. (1) polecił telefonicznie kierowcy G. R. aby towar ten przewiózł do magazynu w B.. Tam został on odebrany przez oskarżonego M. W. (1), który fakt ten potwierdził przybiciem pieczątki firmy (...) na fakturze VAT. Następnie M. W. (1) wspólnie z P. L. oraz M. S. (1) towar ten przeładowali do innego TIRa należącego do nieustalonej osoby, który odjechał w nieznanym kierunku. Razem z nim odjechał R. (...), w którym znajdowali się dwaj mężczyźni. M. S. (1) do jednego z nich zwracał się (...) a M. W. (1) stwierdził, że już robili z nim interesy. Wartość uzyskanego w ten sposób mienia wynosiła 250.000 złotych. Sąd błędnie w ślad za aktem oskarżenia przyjął wartość uzyskanego w ten sposób mienia na kwotę 365.280 zł (zeznania G. R., k. 539, zeznania P. W. k. 489-490, wyjaśnienia P. L. k. 145v, zeznania M. K. k. 486-487).
W dniu 23 lipca 2010 roku firma (...) Sp. z o.o. w W. zamieściła na stronie (...) ofertę przewozu alkoholu wartości 300.000 złotych z miejscowości N. do S. i C.. W tym samym dniu odpowiedział na nią M. M. (1). B. G. (1) sprawdziła dokumenty firmy (...) przedstawione drogą elektroniczną, a po stwierdzeniu, iż nie nasuwają wątpliwości wystawiła zlecenie transportowe (zeznania B. G. (1) k. 201-203).
Towar w postaci 24 palet alkoholu o wartości 300.000 złotych odebrał z magazynu z miejscowości N. J. B. (1), pracujący w firmie (...), której M. M. (1) zlecił wykonanie usługi. Gdy J. B. (1) po załadowaniu towaru ruszył w trasę zadzwonił do niego M. M. (1) z informacją, że ma za małą ilość towaru. Polecił mu zatrzymanie samochodu na parkingu i oczekiwanie na dalsze instrukcje. Z uwagi na kończące się godziny pracy J. B. (1) powrócił do miejsca zamieszkania, a jego syn K., właściciel firmy (...) polecił dokończenie transportu T. K.. Zgodnie z poleceniem M. M. (1) alkohol został przewieziony do magazynu znajdującego się przy ul. (...) w B.. Tam nocą towar został rozładowany, a następnie załadowany na inny samochód, który odjechał w nieznanym kierunku. Był przy tym obecny M. W. (1) i M. S. (1) i jeden z nich pieczątką firmy (...) potwierdził obiór towaru. P. L. otrzymał 100 zł za pomoc w tym rozładunku i załadunku. Był tam również samochód r. (...) z dwoma mężczyznami. (zeznania J. B. (1) k. 81, zeznania K. B. k. 91-92, 154-155, zeznania T. K. k. 88, 152-153, zeznania K. S., k. 90, wyjaśnienia P. L. k. 144-146, 2680269, zeznania P. L. k. 801-804).
W lipcu 2010 r. firma (...) z siedzibą w Ł., na giełdzie internetowej (...) zamieściła zlecenie transportu 26 palet wódki oraz 6 palet wina wartości 260 000 z siedziby POLMOS w Ł., do odbiorców na terenie P. oraz K.. W dniu 21 lipca 2010 r. z pracownikiem firmy skontaktował się M. M. (1) i wyraził zainteresowanie realizacją zlecenia. W następnych dniach kilkakrotnie drogą telefoniczną oraz elektroniczną uzgadniał szczegóły zlecenia. Po przesłaniu firmie (...) niezbędnych dokumentów oraz ich weryfikacji w dniu 26 lipca 2010 roku otrzymał zlecenie transportu towaru. M. M. (1) ponownie zlecił wykonanie przewozu firmie (...) należącej do R. W. (2). Kierowca firmy (...) został powiadomiony telefonicznie przez M. M. (1), że ma odebrać towar i przewieźć go do magazynu w B.. Tam towar został rozładowany przez kilku mężczyzn którymi kierował P. L.. Obecny był tam również M. W. (1) oraz mężczyźni przebywający w samochodzie R. (...). Następnie towar ten został załadowany na inny samochód ciężarowy i wywieziony w nieznanym kierunku (zeznania R. N., k. 278-280. zeznania G. R. k. 281, zeznania R. W. (2) k. 296, wyjaśnienia P. L. k. 144-146, 268-269, zeznania P. L. k. 801-804).
W okresie od 26 lipca 2010 r. do 28 lipca 2010 r. M. W. (1), P. L., M. M. (1) oraz M. S. (1) dokonali również wyłudzenia 33 palet alkoholu wartości 365 805 zł. na szkodę (...) Sp. z o.o. z siedzibą w S.. Firma ta także zamieściła ogłoszenie na internetowej giełdzie (...) dotyczące przetransportowania 33 palet wódki marki (...) z firmy (...) S.A. w Z. do (...) Sp. z o.o. w S.. 26 lipca 2010 r. M. M. (1) nawiązał kontakt telefoniczny z pracownicą firmy (...) Sp. z o.o. J. B. (2) i zaproponował wykonanie usługi transportowej. Następnie pocztą elektroniczną przesłał dokumenty firmy (...). Jako kierowcę, wskazał K. B. - właściciela firmy (...), z którym wcześniej uzgodnił wykonanie zlecenia. K. B. po otrzymaniu drogą elektroniczną dokumentów dotyczących transportu udał się do siedziby firmy (...) S.A. w Z., gdzie odebrał ładunek. Zgodnie z poleceniem otrzymanym, po załadunku towaru od M. M. (1), alkohol dostarczył do magazynu w B. przy ul. (...). W trakcie realizacji transportu K. B. został poinformowany przez M. M. (1), że nawiąże z nim kontakt kierownik rozładunku. Po pewnym czasie zatelefonował mężczyzna, który poinformował go, że w B. będzie na niego oczekiwał samochód osobowy F. (...), który wskaże drogę do magazynów przy ul. (...). W samochodzie było trzech mężczyzn. Jednym z nich był P. L.. Po przyjeździe na teren bazy magazynowej P. L. podpisał dokumenty przewozowe i rozładował towar za pomocą wózka widłowego, po czym kierowca udał się w drogę powrotną do miejsca zamieszkania. Podobnie jak w poprzednich przypadkach towar nie dotarł do odbiorcy i został wywieziony w nieznanym kierunku (zeznania K. B. k. 91-92, 154-155).
Łączna wysokość szkody wyrządzonej przez sprawców wynosi 1.175.805 złotych.
W wyniku przeszukania dokonanego w pomieszczeniach mieszkalnych i gospodarczych M. S. (1) odnaleziono szereg oryginalnych dokumentów dotyczących wszystkich opisanych powyżej transportów alkoholi i herbaty. Zabezpieczono też międzynarodowy samochodowy list przewozowy nr (...) z pieczątką firmy (...) bez daty wystawienia i nazwy przewoźnika. Wśród dokumentów tych znajdowały się: list przewozowy dotyczący transportu alkoholu z Z. do S., międzynarodowe samochodowe listy przewozowe dotyczące transportu herbaty z K. do Belgii i Holandii, dokumenty WZ, faktury VAT. Znaleziono również wyroby alkoholowe, których część pochodziła z transportów zleconych przez firmę (...) z siedzibą w Ł. i H. (...) z siedzibą w Strykowi: 11 opakowań W. 500 ml, po 15 sztuk każde /numer partii (...), 12 sztuk W. 500 ml ze znakami akcyzowymi serii KS/BP/2-2010, 15 zbiorczych opakowań po 6 sztuk W. S. (...) 700 ml nr partii (...), trzy opakowania po 12 butelek W. S. I. G. T. 250 ml ze znakami akcyzowymi serii KS/BP/2-2010, 3 butelki W. S. (...) Single R. 700 ml ze znakami akcyzowymi serii KS/BP/2-2010. 9 opakowań zbiorczych po : 5 sztuk W. Luksusowej z numeracją (...), (...).
Przesłuchany w toku postępowania przygotowawczego M. W. (1) (k. 769-770v) nie przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów i wyjaśnił, że wraz z M. S. (1) przewoził alkohol z wynajmowanej przez jego znajomego P. L. hurtowni, znajdującej się w B. do sklepu (...). P. L. powiedział mu, że ma możliwość „załatwienia” alkoholu poniżej cen hurtowych, jednak oskarżony nie znał źródła jego pochodzenia. M. S. (1) kupował ten alkohol i sprzedawał w swoim sklepie. Podał, że poznał M. S. (1) z P. L., nie znał natomiast M. M. (1) ani firmy (...).
W toku rozprawy 5 sierpnia 2013 roku (k.1141v) oskarżony M. W. (1) również nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu, a następnie skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Po odczytaniu wyjaśnień złożonych w toku postępowania przygotowawczego potwierdził je.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Na wstępie podkreślić należy, że na rozprawie w dniu 5 sierpnia 2013 roku oskarżony złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze (k. 1141v). Podtrzymał go na rozprawach w dniu 26 sierpnia 2013 roku (k. 1167v) oraz 15 października 2013 roku (k. 1214v). Oskarżony M. W. (1) wniósł o wymierzenie mu kary dwóch lat pozbawienia wolności, kary grzywny w wymiarze 300 stawek dziennych, przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 30 zł oraz o orzeczenie solidarnie z P. L. i M. S. (1) obowiązku naprawienia szkody w łącznej kwocie 299 000 złotych. Prokurator przychylił się do wniosku (k. 1215). Pokrzywdzeni nie sprzeciwili się wnioskowi.
Sąd, mimo nie przyznania się oskarżonego do winy, uwzględnił jego wniosek, uznając, że okoliczności popełnienia przez niego zarzuconego mu przestępstwa nie budzą wątpliwości, zaś cele postępowania karnego zostaną osiągnięte mimo nie przeprowadzania rozprawy w całości. Sąd miał przy tym na względzie fakt, że przyznanie się do winy nie jest warunkiem skazania w ramach instytucji określonej w art. 387 k.p.k. (por. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 28 kwietnia 2009 r. II AKa 69/09). W niniejszej sprawie bowiem, o braku wątpliwości co do winy oskarżonego decydują pozostałe (poza wyjaśnieniami oskarżonego) dowody przeprowadzone w toku postępowania przygotowawczego.
Wyjaśnienia złożone przez M. W. (1) sprowadzają się do twierdzenia, że przewoził wraz z M. S. (1) alkohol z wynajmowanej przez P. L. hurtowni, znajdującej się w B., nie wiedział zaś o przestępczym charakterze procederu.
Sąd odmówił wiary tym wyjaśnieniom, są one bowiem wykrętne, nielogicznie i sprzeczne ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, przede wszystkim zaś z wyjaśnieniami P. L., częściowo także M. S., a także odnalezionymi w toku przeszukania pomieszczeń mieszkalnych M. S. (1) dokumentami.
M. S. (1) (k. 186-188, 189-190, 588-589) w toku postępowania przygotowawczego wyjaśnił, że w maju lub w czerwcu 2010 roku do jego sklepu w miejscowości O. przyszedł mężczyzna przedstawiający się, jako M. M. (1) i oświadczył, że prowadzi firmę (...) i w zamian za pomoc w znalezieniu w okolicy magazynu do wynajęcia może rozpocząć z nim współpracę, w tym sprzedać mu alkohol za połowę ceny. M. S. (1) opowiedział o tym M. W. (1), który pracował w jego firmie. M. W. (1) stwierdził wówczas, że jego znajomy P. L. pomoże znaleźć w okolicy magazyn. Po pewnym czasie P. L. znalazł stosowne pomieszczenie do wynajęcia. M. S. (1) wyjaśnił także, iż M. M. (1) wręczył mu pieniądze oraz dokumenty potrzebne do wynajęcia magazynu, które on przekazał M. W. (1), ten zaś L.. Magazyn wynajął L. i był z nim wtedy „zapewne” M. W. (1). M. S. (1) podał nadto, że wraz z M. W. (1) był przy rozładunku towarów w magazynie w B.. M. M. (1) poinformował go, że będzie transport i trzeba będzie rozładować samochód, a potem towar przeładować na drugi i prosił go, aby tego dopilnował. Wyjaśnił także, że M. M. (1) dał mu 1000 złotych na wynagrodzenie dla pracowników dokonujących rozładunku. Podał (k.189), iż za pierwszy rozładunek w B. pieniądze dla pracowników przekazał P. L. M. W. (1). Przesłuchany w charakterze świadka (k. 798-800) M. S. (1) zeznał, iż tylko raz był w B. razem z M. W. (1), by zobaczyć jak wyglądają pomieszczenia do wynajęcia na magazyn. Poinformował o tym M. M. (1) i to on załatwiał dalej sprawy związane z wynajęciem.
P. L. (k. 144-146, 167-168, 169-170, 268-269, 537-538, 586-587) wyjaśnił, że na początku maja 2010 roku skontaktował się z nim M. W. (1), który poprosił go o pomoc w znalezieniu magazynu do wynajęcia, ponieważ prowadzi z kolegą firmę transportową i potrzebne mu są pomieszczenia do „rozładowywania”. W lipcu 2010 roku w B. znalazł stosowne pomieszczenie i poinformował o tym oskarżonego, który po obejrzeniu pomieszczeń zaakceptował wybór. Zawierając umowę najmu M. W. (1) przedstawił właścicielowi magazynu (...), jako magazyniera firmy (...), a na umowie przystawił pieczątkę tej firmy. P. L. podał także, iż oskarżony zaproponował mu pracę przy rozładowywaniu samochodów wózkiem widłowym i dla „zachęty” wręczył mu 50 złotych. 16 lipca 2010 roku M. W. (1) i M. S. (1) przyjechali po niego, w samochodzie mieli dwa wózki widłaki. Następnie wszyscy pojechali na teren magazynu przy ul. (...) w B., gdzie razem rozładowali ładunek herbaty z TIRa. M. W. (1) pieczątką firmy (...) potwierdził na fakturze odbiór towaru. Po upływie około pół godziny podjechał drugi TIR, na który wspólnie załadowali herbatę. Przez kolejne dwa dni sytuacja z przeładunkiem powtarzała się, z tym, że przeładowywane były alkohole. Przeładunku dokonywał razem z M. W. (2) i M. S. (1), pomagali też wynajęci pracownicy. M. W. (1) lub M. S. (1) podpisywali dokumenty transportowe, a następnie towar był rozładowywany, potem ładowany na innego TIRa, którego kierowcą zawsze był ten sam mężczyzna. W toku kolejnych przesłuchań P. L. potwierdził podane wcześniej informacje. Dodał, że M. W. (1) i M. S. (1) do kierowcy TIRa, który zabierał przeładowany towar zwracali się imieniem (...) (k. 168). Podał także, że M. W. (1) dysponował pieczątką firmy (...) (k. 169v). W toku przesłuchania w dniu 26 sierpnia 2010 roku P. L. sprostował, że przeładunek towarów miał miejsce od 23 do 25 lipca 2010 roku. Podał także, iż w trakcie każdego przeładunku widział dwóch mężczyzn w samochodzie R. (...). Na jednego z nich M. W. (1) i M. S. (1) mówili (...). Podał, iż M. W. (1) powiedział mu, że ze (...) robił już jakieś interesy (k. 269). Przesłuchany w dniu 22 listopada 2012 roku w charakterze świadka zeznał (k. 801-804), iż dokonywanie oszustw polegających na wyłudzaniu towarów „zaaranżował” M. W. (1), który razem z M. S. (1) był obecny przy każdym przeładunku. Opisał również udział dwóch mężczyzn, z których jednego utożsamiał jako M. M. (1). Wskazał, iż w sytuacji, gdy M. W. (1) i M. S. (1) wiedzieli, że jedzie TIR na „podmianę”, również brali udział w rozładunku, ponieważ chcieli to „przyśpieszyć”. Podał, iż, za wykonane prace przeładunkowe płacił M. W. (1). Wyjaśnienia M. S. (1) i P. L. składane w toku postępowania przygotowawczego Sąd uznał za wiarygodne bowiem znajdują potwierdzenie w zeznaniach innych świadków. Nie ulega przy tym wątpliwości, że obaj starali się zminimalizować swój udział w przestępczym procederze, dlatego też nie podawali wszystkich znanych sobie okoliczności. Sąd dał także wiarę zeznaniom złożonym przez P. L. (k. 801-804), w których opisał rolę M. W. (1) w organizowaniu wyłudzania towarów. Odmówił natomiast wiary zeznaniom M. S. (1) (k. 799-804), które zdaniem Sądu są kłamliwe i zmierzają do uwolnienia M. W. (1) od odpowiedzialności karnej.
S. C. (k. 109-110) właściciel magazynu podał, że około 14 lipca 2010 roku pojawiło się u niego dwóch mężczyzn. Jeden z nich przedstawił się jako P. L. i podał, iż pracuje w firmie (...) jako specjalista ds. transportu i magazynowania. Mężczyźni przedstawili ksero zaświadczenia o wpisie do ewidencji firmy (...). Następnego dnia ponownie przyjechali i podpisali z nim umowę najmu.
Z. C. (k. 124-126) zatrudniony jako dozorca obiektu przy ul. (...) w B. podał, że w dniu 24 lipca 2010 roku na terenie magazynu miało miejsce rozładowywanie pojazdu, w którym uczestniczyło pięciu mężczyzn. Kolejnych dwóch mężczyzn przyjechało na miejsce przeładunku. Po około 45 minutach od rozładowania samochodu, przyjechał inny samochód ciężarowy, na który załadowano wcześniej rozładowany towar. Jeden z mężczyzn powiedział mu że przeładowano wodę mineralną. Sytuacja powtórzyła się w dniu 26 lipca 2010 roku około godziny 21.00. W identyczny sposób doszło do przeładowania innej partii towaru, były to nawet te same samochody.
Zeznania wymienionych świadków zdaniem Sądu są w pełni wiarygodne. Nie mieli oni interesu w podawaniu nieprawdziwych faktów.
Zeznania drugiego dozorcy obiektu przy ul. (...) w B., A. S. (k. 122-123) niczego istotnego do sprawy nie wniosły.
S. F. (k. 430-432), K. Z. (k. 433-435) i R. B. (k. 436-438) zeznali, iż pomagali przy rozładunku i załadunku towarów. Taką pracę dorywczą zaproponował im P. L..
K. Z. obecny był przy rozładunku w dniu 23 lipca 2010 roku. Podał on, że po rozładowaniu tira do magazynu przyjechało dwóch mężczyzn, z których jeden przekazał mu pieniądze w kwocie 100 złotych. Osobę tę rozpoznał jako M. S. (1) zaś drugiego mężczyznę jako M. W. (1) (tablice poglądowe k. 147, 149).
S. F. był trzykrotnie przy rozładunku i załadunku. Twierdził, że nie otrzymał zapłaty. Podał, że przyjeżdżali tam dwaj mężczyźni białym samochodem typu minivan z odsuwanymi drzwiami.
R. B. potwierdził, że pierwszego dnia jego pracy w magazynie przeładowywał herbatę. Następnie przez dwa kolejne dni przeładowywał alkohol. Na tablicy poglądowej wskazał M. W. (1), jako najprawdopodobniej tego, który płacił mu za paliwo po rozładowaniu TIR-ów.
J. B. (1) (k. 81) zatrudniony jako kierowca w firmie (...) zeznał, że 24 lipca 2010 roku zgodnie z poleceniem syna K. B. udał się do miejscowości N. do firmy (...) i odebrał partię alkoholu. Zgodnie z otrzymanym na miejscu listem przewozowym rozładunek towaru miał nastąpić w C. i S.. Po drodze skontaktował się z nim jednak spedytor przedstawiający się, jako M. i oświadczył, że wiezie nie ten towar i trzeba go będzie przeładować. Z uwagi na upływ jego czasu pracy transportem tym pojechał T. K..
Zeznania te są zbieżne ze złożonymi przez T. K. (k. 88, 152-153) Podał on, że w dniu 24 lipca 2010 na polecenie K. B. wraz ze swoją dziewczyną K. S. pojechał z towarem w postaci alkoholu do B.. Tam na przejeździe kolejowym czekało na niego dwóch mężczyzn, którzy polecili mu jechać za nimi do magazynu. Na miejscu spotkał dwie inne osoby. Wszyscy czterej rozładowali TIRa.
K. S. (k. 90) nie podała istotnych okoliczności dotyczących sprawy.
K. B. (k. 91-92, 154-155) właściciel firmy (...), zeznał, że M. M. (1) informował go, że odebrany przez jego ojca towar ma zostać przewieziony do B.. Podał, że w oparciu o porozumienie z M. M. (1) podjął się również przewiezienia ładunku z Z., co miało miejsce 26 lipca 2010 roku. Wtedy osobiście dostarczył do magazynu w (...) palety alkoholu. Wskazał, że w celu ułatwienia mu odnalezienia magazynu kilku mężczyzn „pilotowało go” samochodem F. (...) koloru ciemno-niebieskiego. Rozpoznał P. L., jako osobę, która podpisała dokumenty przewozowe i dokonała rozładunku.
R. W. (2), (k. 396) z firmy (...) podał, że otrzymał dwie oferty przewozu towarów: herbaty z K. oraz alkoholu z Ł.. Transport wykonał G. R., pracujący w firmie jako kierowca.
G. R. (k. 281, 539) zeznał, że towar w postaci alkoholu miał zawieźć do miejscowości K. oraz do P., natomiast o zmianie trasy poinformował go telefonicznie spedytor. Towar w dniu 27 lipca 2010 roku dostarczył do B. gdzie rozładowało go pięciu mężczyzn. Na zdjęciu rozpoznał P. L. (k. 539) jako „brygadzistę” grupy rozładowującej samochód ciężarowy.
Pracownicy pokrzywdzonych firm: P. K. (k. 15-18), K. W. (k. 50-52), B. G. (2) (k. 201-203), R. N. (k. 278-280), A. Ż. (k. 384-385), J. B. (2) (k. 448-449), M. K. (k. 486-487), P. W. (k. 489-490), R. R. (2) (k. 518-519), opisali przebieg zdarzeń związanych powierzeniem oferty przewozu firmie (...) oraz z wydaniem towarów kierowcom firm transportowych.
T. L. (k. 116-117) kierownik oddziału Grupy (...) nie wskazał okoliczności istotnych dla sprawy.
Zeznania M. M. (3) (k. 131-132), K. M. (k. 516-517), A. G. (k. 543) oraz M. S. (2) (k. 179-180), nic istotnego do sprawy nie wniosły.
Sąd obdarzył wiarą zeznania wymienionych świadków, brak jest bowiem podstaw do kwestionowania prawdziwości stwierdzonych przez nich faktów. Nie mieli oni interesu w podawaniu nieprawdy. Ponadto zeznania świadków wzajemnie uzupełniają się, tworząc logiczną całość.
Sąd nie kwestionował dowodów nieosobowych zgromadzonych w niniejszej sprawie. Autentyczność ani też prawdziwość tychże dowodów przywołanych przy ustalaniu stanu faktycznego nie była podważana przez żadną ze stron. Mają one charakter urzędowy, bądź w należytej formie dokumentują dokonywane czynności procesowe. Wszystkie zyskały uznanie Sądu nie budząc wątpliwości zarówno co do swej treści jak i zastrzeżeń co do formy. Dlatego też Sąd oparł się na nich w swoich ustaleniach.
W świetle tak zgromadzonych dowodów nie ulega wątpliwości, że oskarżony M. W. (1) był jednym z organizatorów procederu wyłudzania towarów. To on namówił do współpracy P. L., najpierw zlecając mu znalezienie odpowiedniego magazynu, a następnie proponując mu pracę w „swojej” firmie transportowej przy rozładowywaniu samochodów wózkiem widłowym. To M. W. (1) zatwierdził wybór magazynu znajdującego się przy ul. (...) jako miejsca rozładowywania towarów i uczestniczył w jego wynajęciu. Wypłacał także wynagrodzenie wynajętym do przeładunku pracownikom. Potem brał udział w odbiorze i przeładunku wyłudzonych towarów. W świetle zgromadzonych dowodów oczywistym jest, iż wiedział on, że magazyn przy ul. (...) nie był miejscem przeznaczenia rozładowywanych tam towarów. Już z pierwszej faktury, na której oskarżony potwierdził obiór towaru i przystawił pieczątkę firmy (...) wynikało, że miejscem dostarczenia towaru była Belgia oraz Holandia (k. 145v). M. W. (1) potwierdził zatem w dokumentach odebranie towaru, o którym wiedział, że miał być dostarczony w inne miejsce. Wielokrotne w ciągu kilku dni przeładowania towarów, które miały trafić w inne miejsce, działanie w nocy, w pośpiechu, wydawanie towarów osobie innej niż uprawniona jednoznacznie wskazuje, że wyjaśnienia oskarżonego, iż nic nie wiedział o przestępczym charakterze działań nie zasługują na wiarę. Podkreślić przy tym należy iż osobą odbierającą towar był zawsze ten sam mężczyzna, którego M. W. (1) dobrze znał (wyjaśnienia P. L. k. 145).
Analiza materiału dowodowego prowadzi zatem do przekonania, iż oskarżony swoim zachowaniem wyczerpał przedmiotowe i podmiotowe znamiona czynu zabronionego określonego w art. 286 § 1 kk w zb. z art. 294 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk
Określone w art. 286 kk przestępstwo oszustwa jest przestępstwem umyślnym, zaliczonym do tzw. celowościowej odmiany przestępstw kierunkowych. Ustawa wymaga, aby zachowanie sprawcy było ukierunkowane na określony cel, którym w przypadku oszustwa jest osiągnięcie korzyści majątkowej. Przypisując sprawcy popełnienie przestępstwa określonego art. 286 § 1 kk należy wykazać, że obejmował on swoją świadomością i zamiarem bezpośrednim (kierunkowym) nie tylko to, że wprowadza w błąd inną osobę (względnie wyzyskuje błąd), ale także i to, że doprowadza ją w ten sposób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem i jednocześnie chce wypełnienia tych znamion. Przestępstwo to jest przestępstwem skutkowym. Skutkiem opisanego wyżej działania sprawcy jest rozporządzenie mieniem niekorzystne z punktu widzenia interesów osoby pokrzywdzonej. Niekorzystne rozporządzenie mieniem oznacza przy transakcjach pogorszenie sytuacji majątkowej rozporządzającego i jest szersze od pojęcia szkoda i strata.
Analiza stanu faktycznego ustalonego przez Sąd Okręgowy nie pozostawia żadnych wątpliwości, iż oskarżony M. W. (1) uczestniczył w procederze polegającym na wyłudzaniu towarów.
W każdym przypadku mechanizm działania był podobny. M. M. (1) kontaktował się telefonicznie z kierowcami i wskazywał im miejsce dostawy towarów inne niż w dokumentach przewozowych. Był to magazyn przy ul. (...) w B.. Tam towar był rozładowywany oraz przekazywany nieuprawnionym osobom. Nie ulega zatem wątpliwości, że celem działania oskarżonego było osiągnięcie korzyści majątkowej.
Uwzględniając fakt, iż (zgodnie z nowelizacją kodeksu karnego z dnia 5 listopada 2009 r. Dz.U. nr 206 poz. 1589) wartość wyłudzonego mienia przekraczała 200.000 zł zachowanie oskarżonego wyczerpało także znamiona czynu zabronionego opisanego w art. 294 § 1 kk.
Oskarżony działał w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, co wynikało z pierwotnych zamierzeń. Odstępy czasowe między poszczególnymi zachowaniami podjętymi w realizacji tego zamiaru były krótkie. W konsekwencji należy uznać, że spełnione zostały przesłanki określone w art. 12 kk.
Przystępując do wymiaru kary Sąd miał na uwadze fakt, iż oskarżony działał w sposób przemyślany, z chęci zysku – a ta pobudka działania ma wymiar szczególnie pejoratywny. Stopień społecznej szkodliwości czynu zarzucanego oskarżonemu jest wysoki, ze względu na dobra, jakie zostały naruszone oraz fakt, że oskarżony działał w sposób zaplanowany, a pokrzywdzonych zostało kilka podmiotów w krótkim czasie, przy czym łączna wysokość szkody to 1.175.805 złotych.
Mając te względy na uwadze, a także uwzględniając wartość skradzionego mienia, Sąd wymierzył oskarżonemu karę dwóch lat pozbawienia wolności.
Okolicznością obciążającą oskarżonego była jego dotychczasowa karalność (k. 1175).
Zdaniem Sądu tak ukształtowany wymiar kary jest słuszny w odczuciu społecznym, spełni tym samym wymogi prewencji generalnej. Ponadto wynika z postulatów prewencji specjalnej, gdyż stanowi zasłużoną dolegliwość, jaka spotyka sprawcę za naruszenie pozostających pod ochroną prawa dóbr. Przedmiotowy wyrok winien w sposób prawidłowy wpłynąć na proces resocjalizacji oskarżonego, wzmocnić w nim poczucie odpowiedzialności za własne postępowanie, a zarazem stanowić przestrogę dla innych, że tego typu zachowanie nie może być pobłażliwie traktowane przez wymiar sprawiedliwości.
Z uwagi na fakt, że została wyrządzona szkoda majątkowa na podstawie art. 46 § 1 kk Sąd orzekł obowiązek jej naprawienia, zgodnie z żądaniem pokrzywdzonych, to jest w kwocie 149 500 zł (sto czterdzieści dziewięć tysięcy pięćset złotych) na rzecz (...) S.A. oraz 149 500 zł (sto czterdzieści dziewięć tysięcy pięćset złotych) na rzecz (...) S.A.
Obowiązek ten należało orzec solidarnie z P. L. i M. S. (1), wobec których Sąd Okręgowy w Włocławku również orzekł obowiązek naprawienia szkody.
Na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczono okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie w okresie od 16 czerwca 2013 r. do dnia 15 października 2013 r. tj. od zatrzymania do dnia wyroku.
Na podstawie § 2 ust. 1 i 3, § 14 ust. 2 pkt 5 oraz § 16 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. nr 163, poz. 1348, ze zm.) zasądzono od Skarbu Państwa na rzecz adw. J. K. kwotę 1033,20 zł (tysiąc trzydzieści trzy złote i dwadzieścia groszy) tytułem wynagrodzenia za obronę M. W. (1) wykonywaną z urzędu.
Uznając, że uiszczenie kosztów sądowych, ze względu na sytuację materialną oskarżonego zobowiązanego do naprawienia szkody, byłoby zbyt uciążliwe, Sąd na podstawie art. 624 § 1 kpk, zwolnił go od obowiązku ich ponoszenia.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Lublinie
Data wytworzenia informacji: